EA: Syndicate zawiódł; SSX prawdopodobnie doczeka się kontynuacji

Niech konsekwentnie "odświeżają" marki w ten sposób, to pójdą w końcu "pod młotek".

"Nie zmniejsza to jednak mojego apetytu na przejrzenie naszych zbiorów i przywrócenie kilku marek na następnej generacji." - O nie tylko nie to, proszę. Jak tak dalej pójdzie to zobaczymy Dungeon Keepera jako action adveture, Magic Carpet jako wyścigi, Black & White jako FPS, a Populousa jako H&S. Dziękuję za takie "odświeżanie" marek.

Odświeżanie? Jakim odświeżaniem było Syndicate? To był gwałt na starej gierce i próba opchnięcia jej twierdząc że gra jest wierna oryginałowi. Odświeżeniem jest X-COM od Firaxis, a nie to... Coś od EA.

Moar SSX. Dawać moar SSX. Dajcie mi pojeździć po Księżycu.I split-screen plz.

Syndicate w singlu może się nie sprawdził, za to w co-op okazał się jedną z lepszych gier tego typu ostatnimi czasu.

Syndicate zawiódł, bo był badziewną strzelanką a nie strategią turową jak pierwowzór.

Dnia 13.06.2012 o 16:30, Henrar napisał:

A może dlatego, że EA przeliczyło się z popularnością marki? Ile jest rzeczywiście fanów oryginalnego Syndicate''a?

Zdziwiłbyś się ja gram w pierwszego Syndicate do dziś. I taka prawda że wbrew pozorom fanów pierwowzoru jest bardzo wielu bo gra to klasyk gatunku. Spójrz na nowego X-com''a jako fps gra odłożona czyli zapewne gra trafiła do kosza(marna podróba bioshocka się zapowiadała) i koncentrują się na remake''u pierwowzoru bo ten bardziej jest interesujący.

"Nie zawsze odświeżanie starych marek kończy się sukcesem, o czym miały okazję przekonać się władze EA.W przypadku Syndicate''a wzięliśmy na siebie ryzyko. Nie opłaciło się, nie zatrybiło." -- tak to jest jak debile robią z gry strategicznej shootera. Do saej gry nic nie mam, poza tym że powinna się nazywać AAA, nie Syndicate, bo jest żerowanie na znanej marce. Ale czego innego można się spodziewać po laureatach Złotej Kupy?

Co za idiota. Syndicate nie przeżył bo był kierowany do NIKOGO. Z jednej strony odcięli się od fanów oryginału robiąc kompletnie inną grę a z drugiej strony zrobili na tyle słabą strzelankę że nie mieli szansy zainteresować dzieciarnię.Więc została zwykła kupa której nikt nie kupił. Może następnym razem zaczną ODŚWIEŻAĆ znane marki zamiast używać ich do robienia kompletnie innych gier.

Dnia 13.06.2012 o 16:27, Azuredragon napisał:

Syndicate oczekiwań nie spełnił, bo nie był tym czego oczekiwali gracze.

A może dlatego, że EA przeliczyło się z popularnością marki? Ile jest rzeczywiście fanów oryginalnego Syndicate''a? Ile osób w ogóle o tej grze słyszało? Nowy S. od Starbreeze to praktycznie nowa marka a nie remake/reboot/whatever. I dlatego się to tak słabo sprzedało. A szkoda, bo gra w sumie całkiem niezła i miała parę naprawdę świetnych pomysłów.

Syndicate oczekiwań nie spełnił, bo nie był tym czego oczekiwali gracze. Nie oszukujmy się, na nową część serii czekali przede wszystkim starzy wyjadacze, którzy zagrywali się godzinami przy oryginalnych dwóch strategiach na swoich pecetach, czy Amigach. Odnoszę wrażenie, że gra zainteresowałaby większe grono graczy, gdyby została wydana pod zupełnie innym tytułem. Mechanicznie przecież nie wypada źle, całkiem niezły kooperacyjny shooter w cyberpunkowych realiach (zapomnijmy o istnieniu kampanii single player), idealny kandydat do zakupu, gdy zostanie ponownie wydany w tańszej reedycji, a potem jakiś sklep zacznie pozbywać się resztek magazynowych obniżając jego cenę do 20 zł. ;)

"a to oznacza, że na odświeżeniu tej klasycznej marki "gdzie tu jest klasyczna marka? że użyli tej samej nazwy, równie dobrze mogli by sprzedawać zupkę chińską "syndicate" ;/ gra to nie tylko nazwa

Moje oczekiwania Syndicate spełnił. Singiel może nie najwyższych lotów, ale całkiem fajny. Natomiast walki z bossami to majstersztyk. Jeśli chodzi o ten aspekt gry, to inni producenci strzelanin powinni z produkcji Starbreeze brać przykład. Coop też jest bardzo dobry, wręcz rewelacyjny. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. :) Pozdrawiam.