Sprzedano ponad milion egzemplarzy The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

Mateusz Stanisławski

2011/07/29 21:25

The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D znalazła na całym świecie już ponad milion nabywców. Jest trzecią grą na 3DS-a, która przekroczyła tę magiczną liczbę sprzedanych egzemplarzy.

Zaskoczenia w sumie nie ma, wszak tu i ówdzie już sygnalizowano, że produkcja studia Nintendo fantastycznie radzi sobie na rynku. Zresztą sama gra jest... cóż, wystarczy spojrzeć na średnią jej wystawionych ocen, która oscyluje wokół 95 proc. Gwoli ścisłości dodajmy, że wydany w połowie czerwca bieżącego roku tytuł sprzedał się w 1,08 miliona egzemplarzy, z czego 810 tysięcy łyknęli mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i Starego Kontynentu. Pozostałe 270 tysięcy pudełek z The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D znalazło nabywców na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni.

Trzymamy kciuki, by również inne gry na 3DS-a w niedalekiej przyszłości mogły się pochwalić takimi wynikami sprzedaży. Planowana obniżka konsolki powinna trochę ułatwić sprawę.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

30/07/2011 12:46

Dnia 29.07.2011 o 23:05, cHICEK napisał:

Nie wiem co ludzie widzą w Zeldzie... no niby legenda i ważna gra dla histori gier... ale to kiedyś. A dziś ? chyba tylko się sprzedaje przez hype i sentyment. Ile to ja już widziałem recenzji zeldy gdzie recenzent mało się nie posikał z radości na widok Linka zanim jeszcze ocene wystawił...

Powiedz mi jakim cudem to może być sentyment, skoro przykładowo ja zacząłem grać w Zeldę w 2008 i wsiąkłem do tego stopnia, że przez pewien czas w nic innego nie grałem? Te gry są po prostu genialnie zaprojektowane (zróżnicowane poziomy, przeciwnicy, bossowie, bronie itd.), a do tego muzyka Koji Kondo tworzy jakieś 50% klimatu tej gry. Dla mnie Zelda to jedna z najlepszych serii gier wszech czasów, jeszcze nigdy się na żadnej części nie zawiodłem, więc jak zobaczyłem tech demo "ZeldyHD" na WiiU, to moje odczucia były podobne jak przy pierwszej prezentacji Diablo 3, czy SC2 ;)

Usunięty

30/07/2011 04:06

Chodzi o ducha przygody, którego dostarcza bardzo mało gier oraz formułę, która jest ponadczasowa. Swobodne zwiedzanie świata, poszukiwanie skarbów, bossowie, którzy zapisują się w pamięci, a którzy są swego rodzaju łamigłówką. To znaczy, na każdego trzeba znaleźć odpowiedni sposób. Na to naklada się muzyka i design, które tworzą odpowiedni klimat.

Usunięty

30/07/2011 01:05

Dnia 29.07.2011 o 23:05, cHICEK napisał:

Nie wiem co ludzie widzą w Zeldzie... no niby legenda i ważna gra dla histori gier... ale to kiedyś. A dziś ? chyba tylko się sprzedaje przez hype i sentyment. Ile to ja już widziałem recenzji zeldy gdzie recenzent mało się nie posikał z radości na widok Linka zanim jeszcze ocene wystawił...

Niedawno pierwszy raz zagrałem w Zeldy, i to te 2D ze SNESa i GBC.Cudowne gry. :DSzkoda że nie mam żadnej platformy do Zeld wydanych później, tych w 3D.

Trwa Wczytywanie