EA: Pre-orderowe bonusy do Battlefield 3 nie będą przegięte

W odpowiedzi na spory szum, jaki podniósł się w sieci po ogłoszeniu bonusów dostępnych dla osób, które zamówią Battlefield 3 w przedsprzedaży, EA postanowiło wydać stosowne oświadczenie uspokajające graczy.

EA: Pre-orderowe bonusy do Battlefield 3 nie będą przegięte

Spora grupa graczy dość mocno oburzyła się na nowa politykę EA dotyczącą dodatków do zbliżającego się wielkimi krokami i bardzo wyczekiwanego Battlefield 3. Chodzi tu głównie o dwie rzeczy. Jedną z kwestii jest pakiet map Back to Karkand, który za darmo otrzymają osoby zamawiające grę w przedsprzedaży. Dla pozostałych ma on być dostępny, jako normalne DLC. Według namawiających do bojkotu DLC do BF3 może to - i trudno nie przyznać im racji - doprowadzić do sytuacji, w której gracze nie posiadający tego dodatku w ogóle nie wejdą na serwery owe mapy obsługujące. Przypomnijmy, że wszystkie map packi w Bad Company 2 udostępnione były dla graczy pecetowych za darmo.

Druga sprawa, to cztery bonusy, dostępne ponoć tylko dla graczy, którzy zamówią przedpremierową Edycję Limitowaną Battlefield 3. W skład pakietu dodatków wejść mają (poza wspomnianym Back to Karkand) RKM Typ 88, shotgun DAO-12, przebijająca pancerz amunicja do tejże strzelby i tłumik płomienia do karabinu wyborowego SKS. Protestujący gracze są zaniepokojeni tym, że dodatki te mogą zniszczyć balans rozgrywki i dać nabywcom pre-orderów przewagę na polu bitwy.

EA odpiera te zarzuty, stwierdzając: Trzy ekskluzywne przedmioty w pakiecie uzbrojenia specjalnego zostały tak dobrane, by nie być zbyt potężnymi, czy niezbalansowanymi i nie psuć gry w żaden sposób. Posiadanie tych przedmiotów da wam bardziej zróżnicowany arsenał, ale nie zapewni wyraźnej przewagi na polu bitwy. Super, tylko co w takim razie robi tutaj obecne choćby w polskich reklamach gry hasło: Pakiet uzbrojenia specjalnego. Zaawansowana technologia zapewniająca przewagę na polu walki.

GramTV przedstawia:

Któraś z tych wypowiedzi musi być ściemą. Pytanie brzmi: która?

Komentarze
55
Usunięty
Usunięty
16/06/2011 21:12
Dnia 16.06.2011 o 21:07, AleksimusPL napisał:

Komu jak komu ale DICE doświadczenia odmówić nie można.

Pierwszy Vietnam, 2142? Jak kto woli. Pod szyldem EA, wszystko jest mozliwe.

Dnia 16.06.2011 o 21:07, AleksimusPL napisał:

To tak jakbym jeździł poprzednio dwoma różnymi modelami audi i bał się kupić kolejne w tej samej klasie bo może być crap.

Zdarzaja sie felerne modele.

Dnia 16.06.2011 o 21:07, AleksimusPL napisał:

Nie, nie może. Poniżej pewnego poziomu niektórzy po prostu nie schodzą.

Kiedys ten pierwszy raz sie zdarza ;)

Usunięty
Usunięty
16/06/2011 21:07
Dnia 16.06.2011 o 20:56, Zgreed66 napisał:

Wlasnie na tym polega problem, ze musisz kupować w ciemno i liczyć, ze sie nie przeliczysz. Wszystko bedzie grac itd. A nagle pyk, cos działa nie tak... i jest lipa.

Ale nie kupuję Duke Nukem F. po 15-stu latach czekania albo jakiegoś Xcom którego nikt w życiu nie widział, tylko grę od dev''a który zrobił świetne FTP''y w postaci B2 i BFBC2. Co może pójść nie tak? Widziałem wersję PC i tak, wiem że na konsolę będzie gorsza grafika (gorsza od BFBC2 nie będzie a to mi styka), wiem że mapy będą okrojone i graczy będzie tylu ilu było w BFBC2 (też styka) więc co może nie zadziałać? Skopią mechanikę? Fizykę? To ta sama ekipa która robiła BFBC2 więc ja jestem spokojny. Komu jak komu ale DICE doświadczenia odmówić nie można. To tak jakbym jeździł poprzednio dwoma różnymi modelami audi i bał się kupić kolejne w tej samej klasie bo może być crap. Nie, nie może. Poniżej pewnego poziomu niektórzy po prostu nie schodzą.

Usunięty
Usunięty
16/06/2011 20:56
Dnia 16.06.2011 o 20:53, AleksimusPL napisał:

bo nie widzę powodu aby za nie dodatkowo płacić powiedzmy 800 czy 1200 MP tydzień później lub jeszcze lepiej tego dnia gdy odpakuję grę (kupuję wersję 360).

Wlasnie na tym polega problem, ze musisz kupować w ciemno i liczyć, ze sie nie przeliczysz. Wszystko bedzie grac itd. A nagle pyk, cos działa nie tak... i jest lipa.




Trwa Wczytywanie