Świetne recenzje LittleBigPlanet2

Paweł Pochowski
2011/01/05 00:38

Jak grzyby po deszczu wyrosło wczoraj pełno recenzji LittleBigPlanet 2. Wszystkie potwierdzają jedno: to świetna produkcja.

Dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o pierwszej recenzji LittleBigPlanet 2. Była to dziesiątka w dziesięciostopniowej skali, ale chyba nic dziwnego, skoro tekst ten ukazał się na łamach Official PlayStation Magazine. Jednak inne redakcje podzielają entuzjazm OPM. Oto przegląd wystawionych dotąd ocen. Świetne recenzje LittleBigPlanet2

To już chyba dostateczne potwierdzenie tego, że LittleBigPlanet 2 jest tytułem całkowicie spełniającym pokładane w nim nadzieje. Wygląda na to, że mały Sackboy ponownie podbije świat! I to być może nie tylko na PlayStation 3, ale i na PSP.

GramTV przedstawia:

LittleBigPlanet 2 zadebiutuje już 19 stycznia. Grę można zamówić w przedsprzedaży w sklepie gram.pl w cenie 199,90 zł.

Komentarze
19
Usunięty
Usunięty
06/01/2011 11:14

No i? Widocznie LBP nie ma takiego zaplecza fanow/fanatykow jak co niektore pojedyncze marki podazajace od lat utartymi sciezkami. LBP to raczej brand i to dosc nietypowy. Patrzac jednak na efekty pracy milosnikow tej gierki bez mrugniecia okiem zamienilbym te wszystkie WoW-y i inne SC na LBP+czas na taka zabawe ;) Taka czy inna sprzedaz gry dla mnie -jako gracza- znaczy tyle co nic. Licza sie opinie i cala ta otoczka "fajnosci", ktora towazyszy projektom zrzeszonego poprzez LPB community ;)

Usunięty
Usunięty
05/01/2011 23:24

Ja się nie spotkałem z żadną reklamą. Mówię zupełnie szczerze. Jedynie widziałem reklamę mova i psp go w tv, a spoty na yt to normalka i reklamą bym tego nie nazwał. Ale to i tak pryszcz przy tym co robi Microsoft

Usunięty
Usunięty
05/01/2011 20:32
Dnia 05.01.2011 o 12:25, Kaucz napisał:

LBP jest grą, która się sprzedaje i będzie nadal. Wynik jest świetny jak na całkiem nową markę, bo chyba nikt nie będzie porównywał Halo sprawdzonej pewnej marki do takiego LBP.

Niestety mało co ma tak szczegółową statystykę, ale podejrzewam, że nawet wiesiek -który marketing na zachód od odry miał tragiczny- mógłby się czymś takim pochwalić. Wynik niezły, ale nazywanie go wielkim sukcesem (jeśli uwzględnić środki władowane w produkcję i promocję) to chyba określenie sporo na wyrost.




Trwa Wczytywanie