Medal of Honor dostarczy rozgrywki innego kalibru, aniżeli jego największy obecnie konkurent, Modern Warfare 2. "Nie mogę co prawda zdradzić szczegółowych informacji, ale powiem, że będziecie zaskoczeni sposobem, w jaki na Wasze działania reagują przeciwnicy - zarówno w kontekście taktyki, jak i rodzajów broni, których używają" - mówi, na łamach magazynu GamesMaster Greg Goodrich, producent nowego MoH-a.
W tym samym artykule ujawnione zostają też lata, w jakich toczy się akcja gry. To okres 2001-2004. Jak już wcześniej informowaliśmy, wojenna opowieść została umiejscowiona w Afganistanie, co potwierdza również zapowiedź GamesMastera.
Co ciekawe, jej autor wspomina również o tzw. kampaniach Sledgehammer, realizowanych z dużo większym rozmachem od części poświęconej elitarnemu oddziałowi specjalnemu. Ich konwencja ma być podobna do tej znanej z innej pozycji wydawniczej EA, Battlefielda. Przedstawiciele "Elektroników" już wcześniej dementowali pogłoski na temat dwóch oddzielnych kampanii.
Istnieje jednak prawdopodobieństwo pojawienia się jednego scenariusza, splatającego oba wątki. Tę wersję zdaje się potwierdzać artykuł w magazynie GamesMaster. O szczegóły pytaliśmy również w polskim oddziale Electronic Arts. Niestety, potwierdzenia nie udało nam się uzyskać. "Nie mamy żadnych informacji na ten temat. Jest na to jeszcze za wcześnie" - to komentarz udzielony nam przez Tomasza Tinca, community managera w EA Polska.
