Europa Universalis III: In Nomine - recenzja

gram.pl
2008/07/24 17:50
8
0

Serii Europa Universalis nie trzeba przedstawiać nikomu. Dzięki ostatniemu dodatkowi do jej trzeciej części przenieśliśmy się do początków XIX wieku. Tym razem, w drugim rozszerzeniu, trafiamy do roku 1399. Jaki jest tego rezultat i co świeżego wprowadzili twórcy? O tym w naszej recenzji.

Europa Universalis III: In Nomine - recenzja

Oto kilka istotnych informacji na temat Wojny stuletniej:

  • W 1328 roku zmarł król Karol IV, ostatni z synów Filipa IV Pięknego. Jego śmierć zakończyła ponad trzystuletnie rządy dynastii Kapetyngów, ale przyczyniła się też do walki o tron;
  • Po śmierci Karola IV było trzech pretendentów do schedy po władcy. Byli to dwaj bratankowie Filipa Pięknego i jego wnuk ze strony córki Izabeli, król Anglii Edward III;
  • W jej trakcie istniały dwie strony konfliktu. Po jednej znalazły się: Francja, Kastylia, Szkocja, Genua, Majorka, Czechy i Aragonia, po drugiej zaś: Anglia, Burgundia, Portugalia, Nawarra, Flandria, Hainaut, Akwitania, Luksemburg i Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego;
  • Z wojną nierozerwalnie łączy się osoba Joanna d'Arc, która - według własnych relacji - miała widzenie Michała Archanioła i innych świętych, którzy nakazali jej przepędzić Anglików z Francji i doprowadzić do koronacji Karola VII na króla Francji;
  • W wyniku wojny Francja przejęła kontrolę nad wszystkimi kontynentalnymi posiadłościami Anglii oprócz Calais.

Całość recenzji znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
25/07/2008 10:00

Zgadzam się z Lucas the Great. Teraz złotówka jest tak mocna, że czasem kupowania kier z zagranicy się bardziej opłaca niż w Polsce, a zanim wydadzą In Nomine w Polsce w wersji polskiej to pewnie przekwitniemy do tej pory . Ja nie lubię tak kupować, bo zwykle muszę sobie spolszczeń szukać, a i te często ciężko znaleźć, a nie lubie grać w gry po angielsku, czy po jakimś innym. ale znam osoby, które to lubią. Ja może do wydania w Polsce nie przekwitne, ale raczej pewne jest, że kupie to z zagranicy...

Usunięty
Usunięty
25/07/2008 10:00

Zgadzam się z Lucas the Great. Teraz złotówka jest tak mocna, że czasem kupowania kier z zagranicy się bardziej opłaca niż w Polsce, a zanim wydadzą In Nomine w Polsce w wersji polskiej to pewnie przekwitniemy do tej pory . Ja nie lubię tak kupować, bo zwykle muszę sobie spolszczeń szukać, a i te często ciężko znaleźć, a nie lubie grać w gry po angielsku, czy po jakimś innym. ale znam osoby, które to lubią. Ja może do wydania w Polsce nie przekwitne, ale raczej pewne jest, że kupie to z zagranicy...

Lucas_the_Great
Redaktor
Autor
25/07/2008 04:22
Dnia 24.07.2008 o 19:06, strajker napisał:

http://games.snowball.ru/?serie=12 Jakoś ciężko zrozumieć dlaczego w Rosji można a w Polsce nie?

Rosja ma przyjazny rynek dla gier stricte hardcorowych... jak mało który kraj.Szczerze mówiąc (ktoś mnie za to znienawidzi pewnie), nie ma sensu czekać, GamersGate nie żąda wygórowanych sum, a za setki godzin rozrywki warto przepłacić nieco w eurosach... zwłaszcza przy aktualnym kursie złotówki




Trwa Wczytywanie