Pixel Heaven - to już jutro (a w zasadzie pojutrze).

To już szósta edycja imprezy, która na starcie wydawała się niektórym osobom pomysłem szalonym i skazanym na porażkę. Na szczęście malkontenci nie mieli racji i Pixel Heaven rozrasta się z roku na rok. Jako goście pojawiali się w Warszawie twórcy gier, które zapisały się w historii branży. W tym roku również nie zabraknie okazji do ciekawych spotkań - pojawi się twórca kultowej gry Saboteur Clive Townsend, będzie również obecny Tom Putzki, który od lat pracuje dla wargaming.net, ale wcześniej był jednym z czterech założycieli studia Piranha Bytes, któremu zawdzieczamy serię Gothic. Nie zabraknie naszego lokalnego celebryty, czyli Adriana Chmielarza, oraz Anny Streżyńskiej, która wczęśniej wykonała mnóstwo dobrej roboty jako regulatorka w UKE, ale zakończyła karierę polityczną i pracuje w branży technologicznej. Będzie można porozmawiać z twórcami słynnego programu ESCAPE, w silnym skłądzie pojawi się też redakcja Nowej Fantastyki, która coraz częściej pisuje o grach (w czym mam swój skromny udział). Będzie też można spotkać się z twórcami Świata Gier Komputerowych. Cały program imprezy znajdziecie pod tym adresem.

Jutrzejszy dzień to konferencja dla twórców gier, właściwa impreza potrwa od piątku do soboty. Na miejscu, w starej zajezdni autobusowej przy Włościańskiej 52, jak co roku będzie można zagrać praktycznie na każdej antycznej maszynce, na której hulały gry - w tym zborze mieszczą się arkadowe automaty a nawet flippery. Poznać historię branży, a gdy już ktoś poczuje się zmęczony, na zewnątrz będą czekały liczne knajpy obwoźne z najróżniejszym jedzeniem i napitkiem. Dla tych osób, które chcą się nieco zintegrować, przewidziane jest afterparty, ale w tym celu trzeba wykupić odpowiedni rodzaj biletu - cała lista opcji dostępna jest pod tym adresem. Zostaliście poinformowani, nie przegapicie już tegorocznej edycji Pixel Heaven przez przypadek..