- Początkowo do roli Indiany Jonesa typowany był Tom Selleck, jednak praca nad filmem Magnum, P.I. sprawiła, że został odsunięty. Kto wie, może dzięki temu świat zyskał jedynego prawdziwego dr Henry’ego Jonesa Juniora?
- Oryginalnie film był przewidziany jako niskobudżetowy, jednak w czasie produkcji wydatki potroiły się, sprawiając że ostateczne fundusze zamknęły się w granicach 22 milionów dolarów (dla porównania Alien kosztował 11 milionów).
- Rola w Poszukiwaczach Zaginionej Arki to debiut Alfreda "Dr. Octopusa" Moliny.
- Ben Burtt, odpowiedzialny za dźwięk, nagrał odgłos otwierania Arki Przymierza… w swojej toalecie, a konkretnie przesuwając pokrywę od spłuczki.
- W oryginalnym scenariuszu główny bohater nazywa się Indiana Smith. Jednak nazwisko zostało zmienione już w pierwszym dniu zdjęć na dobrze nam znane "Jones".
- Lokal pojawiający się na początku drugiego filmu nosi nazwę Club Obi Wan, co jest oczywistym odniesieniem do Gwiezdnych Wojen.
- Kamizelka, jaką nosi Indiana Jones w jednej ze scen w świątyni, jest tą samą, jaką Harrison Ford nosił jako Han Solo.
- By uzyskać odgłos tysięcy szczurów w Indiana Jones i Ostatnia Krucjata, spece od dźwięku nagrali… stado kur.
- Koń Indiego to ten sam rumak, na którym jeździł John Rambo w Rambo III.
- Gregory Peck miał zagrać rolę ojca Indiany Jonesa w wypadku gdyby Sean Connery odmówił.
Do tak zwanej kultury masowej zaliczają się niekiedy naprawdę zadziwiające elementy. Jednak czasami ikony popkultury kształtują się dookoła naprawdę wyjątkowych kwestii. Butelka coca-coli, puszka zupy Campbell czy... kapelusz i bicz. Jak to w takich wypadkach bywa, jest to coś co można znaleźć wszędzie... no, może poza puszką zupy Campbell.