Tydzień z Assassin's Creed - opowieść druga

Wczoraj mieliście okazję zapoznać się z pierwszą częścią historii nizarytów, zwanych przez świat Zachodu asasynami. Zapraszamy na dalszy ciąg opowieści o tej pobudzającej wyobraźnię, niezwykłej sekcie.

Nizaryci, po przejęciu kontroli nad twierdzą Alamut i kilkoma innymi zamkami, zaczęli powoli stawać się znaczącą siłą w ówczesnym świecie. Zanim jednak przejdziemy do efektów ich działań, przyjrzyjmy się nieco bliżej metodom. Począwszy od wewnętrznej organizacji i struktur tej społeczności, aż do wynikającej z nich bezpośrednio, legendarnej wręcz skuteczności i lojalności doskonale wyszkolonych zabójców.

Całość tekstu znajdziecie tutaj.

To nie wszystko co dla was przygotowaliśmy na Tydzień z grą Assassin's Creed - zajrzyjcie i sprawdźcie co jeszcze na was czeka.

GramTV przedstawia:

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
16/04/2008 19:13
Dnia 16.04.2008 o 15:54, Grizzly. napisał:

Przecież wiem że to nie były filmy o skrytobójcach. Chodziło mi o coś w typie koledzy po fachu Altaira z szczególem zabijania. Jak pisałem tamtego posta, wo wiedziałem że o jakimś ważnym filmie zapomniałem. Chce jeszcze polecić film "Mr. Brooks". Jak dla mnie to jest genialny. Mówi się o tym filmie jako inteligentny thriler. Opowaiada o gościu który jest uzależniony od zabijania. Film zrobił na mnie bardzo miłe wrażenie. A Unleashed to ten film z Jet Li co się z karate nawalają ?

A skąd ja miałem wiedzieć że Ty wiesz?? ;) Po prostu skomentowałem Twój post.... Skoro mówisz o uzależnieniu od zabijania (czyli zamiast skrytobójstw przechodzimy na psychopatów) to dopisz jeszcze "Natural Born Killers" Olivera Stona. Film jedzie po psychice jak nóż przez masło, brutalny jest tak że gdzieniegdzie ma ograniczenie +21, ale jest świetny...P.S. Yap, "Unleashed" jest z Jet Li, ale w sam raz to akurat wschodnich sztuk walki tam niewiele..

POZDRO-Grizzly
Gramowicz
16/04/2008 15:55
Dnia 16.04.2008 o 14:11, knypol17 napisał:

Panowie ja mam werjse ang i mowie wam zaje..fajne grafika taka ze w oczy piecze a gra to po prostu bajka ale angielska wersja ma kilka bledow jak nie mowia ludzie od czasu do czasu ich slychac i nie mozna wejsc to jednego miasta krzyzackiego :| wiec mam nadzieje ze polskiej takich bledow nie bedzie jak ang

eee.. a że tak się grzecznie spytam, to skąd masz tą wersje angielską ?

POZDRO-Grizzly
Gramowicz
16/04/2008 15:54

Dnia 16.04.2008 o 14:14, Dexter McAaron napisał:

Eeeem... ale "Święci..." to nie jest film o skrytobójcach?? Leon też tak średnio...wiesz, to że bohaterem jest hitman nie znaczy że jest to film o skrytobójcach... :> To już prędzej Ghost Dog, choć bardziej to film o drodze życiowej niż o samym zabijaniu. Ewentualnie warto spróbować Unleashed, w Polsce przetłumaczyli to chyba "Człowiek-Pies". Ostre, ale niezłe.

Przecież wiem że to nie były filmy o skrytobójcach. Chodziło mi o coś w typie koledzy po fachu Altaira z szczególem zabijania. Jak pisałem tamtego posta, wo wiedziałem że o jakimś ważnym filmie zapomniałem. Chce jeszcze polecić film "Mr. Brooks". Jak dla mnie to jest genialny. Mówi się o tym filmie jako inteligentny thriler. Opowaiada o gościu który jest uzależniony od zabijania. Film zrobił na mnie bardzo miłe wrażenie.A Unleashed to ten film z Jet Li co się z karate nawalają ?




Trwa Wczytywanie