Jeżeli można przywiązać jakieś wielkie nazwisko do gry, łączącej w sobie dwa gatunki: FPS i RPG, a szerzej znanej pod tytułem "Deus Ex", to z pewnością będzie to nazwisko Warrena Spectora. Razem z ekipą Ion Storm, oprócz równie genialnego Thiefa, ma bowiem na koncie dwie pierwsze części serii. Teraz, kiedy legenda branży nie bierze udziału w pracach nad grą Deus Ex 3, powstały liczne wątpliwości co do jakości, jaką ta będzie prezentować.

"Pan Deus Ex" jest przekonany, że pracujący nad trzecią częścią serii zespół zrobi dobrą robotę, a sama gra będzie warta uwagi. Ojcowska miłość czy najczystsza prawda? W tej chwili nie sposób tego stwierdzić, ludzie z Ion Storm milczą bowiem jak zahipnotyzowani. Jedyną informacją odnośnie nowej części serii była ta z maja bieżącego roku. Potwierdzała, że coś się dzieje w tej sprawie i... nic poza tym. Oby więc słowa Warrena Spectora okazały się prorocze.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!