Deus Ex: Mankind Divided
Jak się powiedziało A, to trzeba też powiedzieć B. Ta zasada idealnie pasuje do sytuacji, w jakiej położyło nas Square Enix. Azjatycki gigant zdążył zapowiedzieć Deus Ex: Mankind Divided, ale poza klimatycznym (jak zwykle zresztą - do tego poziomu przyzwyczaił nas już Deus Ex: Bunt Ludzkości) zwiastunem i garścią informacji nie dostaliśmy nic. Kiedy zatem, jak nie na E3 2015? A jeśli nie na E3 2015, to po co w takim razie była ta wcześniejsza zapowiedź? Brzmi to może jak pytania frustrata, ale kiedy idzie o tak oczekiwany tytuł, jak nowy Deus Ex, trudno się nie niecierpliwić. Eidos Montreal w 2011 roku pokazało, że można je zaliczać do ścisłej światowej czołówki wśród producentów gier wysokobudżetowych. W Mankind Divided może tę opinię tylko potwierdzić. Oby zaczęło potwierdzać już pokazem na E3.
Dishonored 2
Bethesda pierwszy raz w swojej historii organizuje własną konferencję na targach E3. Doskonale wiemy już, że gwoździem programu będzie zapowiedziany ledwie przed kilkoma dniami Fallout 4. Gdyby jednak miało chodzić tylko o jeden tytuł, Bethsoft zapewne wprosiłby się na konferencję czy to do Microsoftu, czy to Sony (w zeszłym roku podobnie uczyli przecież "Redzi" z Wiedźminem 3). Drugą najbardziej pożądaną produkcją od Bethesdy jest Dishonored 2, nad którym prace od dłuższego czasu rzekomo trwają w Arkane Studios. "Jedynka" była znakomitym powrotem na dużą scenę Harveya Smitha i Raphaela Colantonio, ale od jej premiery już trochę wody w rzece upłynęło. Zdążyliśmy się za Dishonored stęsknić i chętnie przyjrzymy się bliżej drugiej części. Czy nasze pragnienia zostaną zaspokojone? Niedawne nieoficjalne doniesienia sugerują, że czeka nas rozczarowanie, ale może będziemy świadkami odwrócenia sytuacji sprzed roku, gdy mocno spekulowało się o pokazie Dishonored 2 na E3 2014, z czego - jak wiemy - nic nie wyszło.
Nowy Red Dead
O Red Dead Redemption przez lata mówiło się w różnych kontekstach. Parę razy przebąkiwano coś o wersji na komputery osobiste, były też doniesienia o tym, że zapowiedź kontynuacji czai się tuż za rogiem... Ostatecznie zawsze okazywało się jednak, że spekulacje te mają niewiele wspólnego z prawdą. Grunt jednak, że Take-Two o marce nie zapomina, o czym circa rok temu przekonywał sam dyrektor wykonawczy firmy, Strauss Zelnick. Wydawca Red Dead Redemption praktycznie przy każdym cokwartalnym spotkaniu z inwestorami wymienia zresztą ten tytuł w swoich długoterminowych planach. Jak zaznaczali jakiś czas temu przedstawiciele Rockstara, wszystko jest kwestią odpowiednio dobranego momentu. Czy moment dla nowego Red Dead właśnie nadszedł?
Total War: Warhammer
Nie zapominamy o fanach gier strategicznych, którzy z wyjątkową niecierpliwością oczekują zapewne bliższych informacji i śmiałych pokazów Total War: Warhammer. Zderzenie dwóch od lat pielęgnowanych w przemyśle interaktywnej rozrywki marek to coś, co pobudza wyobraźnię i zrzuca na barki twórców wielkie oczekiwania. Creative Assembly jest jednak na tyle doświadczoną ekipą, że powinno poradzić sobie z ogłoszonym w drugiej połowie kwietnia RTS-em. O połączeniu Warhammera z Total Warem spekulowało się praktycznie od przejęcia Relic Entertainment przez firmę SEGA. Na E3 2015 wreszcie możemy - i prawdopodobnie będziemy - uświadczyć, czego tak naprawdę można się po tej fuzji spodziewać.
Dark Souls III
Dark Souls III do niniejszego zestawienia dopisujemy praktycznie w ostatniej chwili. Informacja o tym, że gra powstaje, jest jeszcze gorąca (i wciąż nieoficjalna) - na naszych łamach podawaliśmy ją ledwie przed kilkoma godzinami! From Software na każdym kroku udowadnia, że na swojej robocie zna się jak mało kto, dlatego na trzecią część serii nie sposób nie czekać! Jeśli sprawdzą się wspomniane doniesienia, to Dark Souls III faktycznie zostanie zaprezentowane w połowie miesiąca w Los Angeles.
Gdyby cała dziesiątka jedenastka faktycznie została ogłoszona na E3 2015, z pewnością moglibyśmy mówić o jednych z najlepszych targów w historii. Zwłaszcza, gdyby w ślad za nim poszły kolejne z dawna oczekiwane tytuły, jak Beyond Good & Evil 2, The Last Guardian czy Gran Turismo 7. Czekamy też na niespodzianki i upragnione na obecnej generacji śmiałe nowe marki, które zademonstrują siłę sprzętu i zapewnią graczom niespotykane wcześniej atrakcje. O tym, czego konkretnie można spodziewać się na targach E3 2015, napiszemy za tydzień w zapowiedzi imprezy.
Jeśli zaczynać takie fantazyjne zestawienie, to z przytupem najgłośniejszym z możliwych. Po takim przytupie kurz uniósłby się w powietrze na tyle długo i intensywnie, że mógłby skutecznie przysłonić większość pozostałych tytułów prezentowanych na E3. Tym niemniej szaleństwem byłoby chyba nie oczekiwać na przybycie Half-Life'a 3. O tym, dlaczego czerwcowe targi są idealną okazją do zapowiedzi gry, mogliśmy posłuchać chociażby w ostatnim Gram po godzinach, w którym swoją misternie uknutą teorię spiskową przedstawiał Tomek Dittrich. Wciąż czekamy, aż Valve udowodni, że jednak potrafi liczyć do trzech - i lepiej, żeby nie stało się to na przykładzie Portalu czy Left 4 Dead, nie odbierając oczywiście tym tytułom estymy, jaką cieszą się w światku gier. My jednak, po serii half-life'owych niewypałów, czekamy na prawdziwą bombę.
