- Mam za sobą świetny dzień w Black Tusk Studios. Takie wizyty są zawsze inspirujące. Zespół poczynił wielkie postępy - to krótkie sprawozdanie Phila Spencera z tego, co zobaczył w siedzibie zespołu pracującego nad nowym Gears of Warem. Taki komunikat niewiele co prawda mówi, ale przynajmniej zapewnia fanom serii spokój, że produkcja jej najnowszej odsłony przebiega bezproblemowo.
Przypomnijmy, że Black Tusk Studios schedę nad Gears of Warem przejęło po Epic Games. Ekipa może jednak liczyć na wsparcie Roda Fergussona, jednego z najważniejszych ludzi odpowiedzialnych za dotychczasowe odsłony serii. Prace nad grą rozpoczęły się na początku tego roku. Wcześniej Phil Spencer zapewniał, że nowa odsłona nie będzie restartem serii.
