Za sprawą Zombie Army Trilogy seria Sniper Elite: Nazi Zombie Army debiutuje na konsolach. Czy warto się nią zainteresować? Tak, ale pod warunkiem, że macie z kim grać w trybie współpracy.
Za sprawą Zombie Army Trilogy seria Sniper Elite: Nazi Zombie Army debiutuje na konsolach. Czy warto się nią zainteresować? Tak, ale pod warunkiem, że macie z kim grać w trybie współpracy.
Sniper Elite: Nazi Zombie Army to cykl spin-offów cyklu Sniper Elite zapoczątkowany w 2013 roku. W odróżnieniu od głównej serii, gdzie wielokrotnie musieliśmy skradać się i wyczuć odpowiedni moment na oddanie strzału, w Zombie Army Trilogy mamy akcję, akcję i jeszcze raz akcję. Nie liczy się zmysł taktyczny, ale raczej to, kto jak najszybciej opróżni magazynek. Biegamy od punktu A do punktu B, po drodze likwidujący hordy przeciwników. W naszym ekwipunku znajdują się trzy rodzaje broni: karabin snajperski, karabin maszynowy i pistolet, które możemy dowolnie zmieniać, a także granaty, dynamity czy miny. Na początku zabawy wybieramy podstawowe wyposażenie, ale w trakcie rozgrywki odwiedzamy schrony, gdzie wymieniamy poszczególne elementy ekwipunku i uzupełniamy amunicję.
![]()
Kampanie dostępne w Zombie Army Trilogy można przejść samemu, ale – jak już wspomnieliśmy – znacznie ciekawsza jest opcja kooperacji za pośrednictwem internetu. Pokonywanie kolejnych stworów w pojedynkę nie sprawia zbyt dużej frajdy i nuży po dłuższym czasie, z kolei jeśli u naszego boku walczą inni żołnierze, czujemy się bardziej zaangażowani i chętni do walki. Warto dodać, że produkcja umożliwia dostosowanie liczby przeciwników pojawiających się na ekranie w zależności od tego, ilu graczy bierze udział w danej rozgrywce. Można również wybrać jeden z trzech poziomów trudności. Na najniższym mamy do czynienia z nieskomplikowanym shooterem, który adresowany jest do każdego miłośnika tego typu rozrywki. Z kolei na najwyższym trzeba brać pod uwagę wiele czynników, zanim oddamy strzał przymierzając z lunety karabinu snajperskiego.
![]()
Sniper Elite: Nazi Zombie Army nie wprowadza rewolucji do gatunku, ale sprawia mnóstwo frajdy. W dużej mierze to zasługa dobrze zaprojektowanego systemu oddawania strzałów. Ogromnym plusem tytułów z pakietu Zombie Army Trilogy jest również klimat. Co rusz słyszymy niepokojące odgłosy wydawane przez naszych wrogów, a w momencie, gdy nieuchronnie zbliża się do nas grupa przerażających stworów, a w pobliżu nie ma nikogo, kto mógłby nam pomóc, czujemy autentyczny strach.
![]()
Zombie Army Trilogy, jeśli weźmiemy pod uwagę oprawę wizualną produkcji, mogłoby spokojnie ukazać się również na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3 (gra jest dostępna na Xboksie One, PlayStation 4 oraz PC). Jak widać na dołączonych zrzutach ekranowych z rozgrywki, grafika nie prezentuje się najlepiej, a modele postaci czy liczba szczegółów w kolejnych lokacjach pozostawia wiele do życzenia. Istotne jest jednak to, że gra działa płynnie przez cały czas – to kluczowa kwestia w strzelankach nastawionych na rozgrywkę wieloosobową przez sieć. Chwilowy spadek płynności animacji może bowiem sprawić, że stracimy kontrolę nad postacią i będziemy musieli rozpocząć zabawę od ostatniego punktu kontrolnego.
![]()