Weekend z Lenovo Y50 - prezentacja laptopa

Przeskoczenie do gatunku ultrabooków poniosło za sobą pewne konsekwencje - Lenovo Y510P mógł zmieścić w sobie nawet dwie karty graficzne, sprzęt był wyposażony także w napęd fizyczny, którego zabrakło w testowanej przez nas wersji Y50. Co prawda na rynku dostać można wersję wyposażoną w napęd Blu-Ray lub DVD-RW, ale zdecydowanie bardziej popularne są te, w których go nie ma i taki właśnie przysłano nam do testów. Dla graczy może być to pewien problem, co prawda w dzisiejszych czasach pierwszeństwo ma już cyfrowa dystrybucja gier, ale nawet w Polsce nie wszyscy mają jeszcze dostęp do szybkich łączy internetowych, a najnowsze produkcje potrafią ważyć po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt gigabajtów.

Sercem Y50 może być jeden z dwóch procesorów - mowa tu o Intel Core i7-4700HQ lub Intel Core i7-4710HQ - różnica pomiędzy nimi jest niewielka i wynosi jedynie 100MHz w taktowaniu poszczególnych rdzeni. W pierwszym modelu są one taktowane z prędkością 2.40GHz, w drugim natomiast prędkość taktowania wynosi 2.50GHz. Obydwa korzystają z sześciomegabajtowej pamięci cache trzeciego poziomu oraz technologii Hyper-Threading. W zależności od wybranej wersji Y50 wyposażone jest albo w 8 albo w 16 gigabajtów pamięci operacyjnej DDR3. Za wyświetlanie grafiki odpowiada układ Nvidia GeForce GTX 860M, wyposażonym w 4 gigabajty pamięci DDR5, w którym procesor taktowany jest z prędkością 1029 MHz, a 128 bitowa pamięć - z prędkością 5000 MHz. Całość wykonana została w 28-nanometrowym procesie technologicznym i obsługuje DirectX 11 oraz Shader 5.0.

Za wyświetlanie obrazu odpowiada matowy monitor z matrycą o przekątnej 15.6 cala, wyświetlającą obraz w rozdzielczości Full-HD, a więc w rozmiarze 1920 x 1080 pikseli. Matryca jest bardzo jasna i oddaje kolory w nasyconych barwach, dzięki czemu granie na Y50 jest przyjemne. Jednocześnie podczas pracy w edytorze tekstu czy dłuższym surfowaniu w sieci warto obniżyć lekko jasność monitora, by jego jasność mniej męczyła oczy, co przy okazji przełoży się na mniejsze zapotrzebowanie na prąd.

Y50 spełnia te wymagania bez problemu, dzięki czemu oferuje bezproblemową zabawę nawet przy wysokich ustawieniach graficznych. Zalecane wymagania Watch Dogs są już miejscami wyższe od podzespołów Y50 (Ubisoft w zalecanych podaje, by sprzęt miał czterordzeniowy procesor taktowany z prędkością 3.5GHz, osiem gigabajtów pamięci RAM oraz dwa gigabajty pamięci na karcie graficznej), ale sprzęt bez problemu odpala także te produkcję, pozwalając jednocześnie na zabawę w wysokiej rozdzielczości i przy wysokich ustawieniach graficznych. Więcej o pojedynku pomiędzy Lenovo Y50, a najnowszymi grami możecie dowiedzieć się z poniższego filmiku.

Materiał powstał w ramach akcji promocyjnej firm Lenovo oraz Gram.pl.