Tydzień z Forza Motorsport 4 - Prezentacja nowych torów

Chowaniec
2011/10/15 15:02
3
0

Obok samochodów najważniejszymi bohaterami gier wyścigowych są trasy, po których można jeździć. Forza Motorsport 4 nie zawodzi w tym względzie i oferuje graczom dwadzieścia dwa tory, większość znanych już fanom serii, ale znajdzie się wśród nich kilka nowości.

Nowa część serii, nawet bardzo lubianej przez graczy, nie może stać w miejscu i serwować odgrzewanego kotleta. Dlatego Ekipa Turn 10 przygotowała aż pięć nowych torów wyścigowych, które dołączyli do już dość bogatego katalogu tras Forza Motorsport 4. Cztery z nich to prawdziwe obiekty z całego świata: Hockenheimring, Indianapolis Motor Speedway, Infineon Raceway i tor testowy TopGear. Ale nawet wymyślona miejscówka Bernese Alps jest zainspirowana prawdziwymi lokacjami. Tydzień z Forza Motorsport 4 - Prezentacja nowych torów

Bernese Alps - Czy to przez ciasne zakręty, czy zapierającą dech w piersiach scenerię, górskie przesmyki i szybkie samochody po prostu do siebie pasują. W tym duchu trasa Bernese Alps destyluje niesamowite wrażenia jazdy na dużych wysokościach w wyrafinowany tor drogowy dorównujący najlepszym torom wyścigowym świata. Został on zainspirowany mistyką i wyzwaniem przełęczy biegnących wśród najwyższych gór w Europie, prowadząc trasę przez stare górskie drogi, przez tunele wykute w litej skale, pod szczytami skutymi lodem, obok luksusowego kurortu narciarskiego, aż do typowo szwajcarskiej górskiej miejscowości. Trasa ma trzy wymagające konfiguracje. Jest pełne okrążenie Festival Circuit, wersja Stadplatz i krótsze okrążenie Club Circuit. Najważniejszą cechą trasy Bernese Alps jest przytłaczające poczucie prędkości. Nawierzchnia jest szeroka i łaskawa, pozwala pozostać na trasie z zachowaniem dużej szybkości; przez większość trasy przejeżdża się na pełnej prędkości. Mimo dużej ilości miejsca trzeba jednak zachować wyjątkową kontrolę by idealnie wejść w szczyty zakrętów. Jako całość Alpy zapewniają niesamowite poczucie pędu każdemu kierowcy i jednocześnie wyjątkowe wyzwanie każdemu zawodnikowi szlifującemu swoje umiejętności.

Hockenheimring - Ta historyczna trasa położona w malowniczej dolinie Renu w południowo-zachodnich Niemczech jest jednym z ważniejszych torów wyścigowych i alternatywnym gospodarzem Grand Prix Niemiec. Hockenheimring został otwarty w 1932 roku jako tor do wyścigów motocyklowych, gdzie ścigały się tak słynne marki motocykli, jak DKW i NSU. Pierwsza trasa była głównie żwirowa, odpowiednia dla raczej dzikiego świata wyścigów dwukołowych pojazdów, ale to się zmieniło w połowie lat trzydziestych, kiedy otwarto nowy tor. Szersza i raczej owalna trasa zachowała swój kształt aż do 2001 roku. W tym czasie przedstawiciele Formuły 1 poprosili o przeprojektowanie toru, w rezultacie czego stał się krótszy o 2 km, usunięto proste odcinki biegnące przez las na rzecz liczniejszych ciasnych zakrętów. Choć wiele z legendarnych obszarów toru, takich jak długi, szybki zakręt zwany Paraboliką, zostało nietkniętych, zmiany pozwoliły większej ilości fanów na obserwację akcji wyprzedzania. Ostateczna trasa jest znana z nieprzewidywalności i bezwzględności przy szybkich, kontaktowych wyścigach. Na całej długości toru praktycznie nie ma zmian wysokości, kierowcy muszą zmierzyć się z pięcioma długimi, szybkimi prostymi i kilkoma ciasnymi zakrętami. Przed Paraboliką można osiągnąć prędkość ponad 320 km/h przed nawrotem (po niemiecku "spitzkehre"), który jest najbardziej ekscytującym miejscem do wyprzedzania na każdej trasie. Kilka zakrętów dalej kierowcy docierają do nowoczesnych i eleganckich trybun Mercedesa, które majaczą nad technicznym, ostrym zakrętem w lewo, mniej więcej w połowie trasy - to kolejne dobre miejsce na wyprzedzanie. Ostatnie zakręty Elfkurve i Sudkurve prowadzą do ogromnych trybun, gdzie prawie wszystkie miejsca mają widok na ostatnią prostą i metę.

Obok samochodów najważniejszymi bohaterami gier wyścigowych są trasy, po których można jeździć. Forza Motorsport 4 nie zawodzi w tym względzie i oferuje graczom dwadzieścia dwa tory, większość znanych już fanom serii, ale znajdzie się wśród nich kilka nowości.

GramTV przedstawia:

Indianapolis Motor Speedway - Kiedy tor wyścigowy działa nieprzerwanie od ponad stulecia, musi być czymś wyjątkowym. Ale Indianapolis Motor Speedway jest nie tylko wyjątkowy, jest niezastąpioną częścią “Trzech Koron”, po Monaco i Le Mans. To go umieszcza w zacnym towarzystwie i jest hołdem dla jego statusu jako najważniejszego amerykańskiego toru wyścigowego i miejsca goszczącego największy amerykański wyścig samochodowy - Indianapolis 500. Przydomek toru, “Cegielnia”, wziął się od oryginalnej nawierzchni, z której obecnie został jedynie wąski pasek służący za linię startu i mety. Reszty cegieł pozbyto się w 1961 roku na rzecz o wiele równiejszej nawierzchni asfaltowej, ku wielkiej uldze kierowców. Inne znane obiekty pozostały: jest nowa Pagoda służąca obserwacji wyścigu i kontroli czasów, oraz hołd dla drewnianych pagód, które znajdowały się na terenie obiektu od 40 lat. Jest również słynna Paliwowa Aleja, aleja serwisowa, gdzie fani mogą obserwować mechaników w akcji. Obecnie formuła IndyCar króluje jak główna amerykańska seria wyścigów samochodów z odkrytymi kołami, wśród których najważniejszy jest Indianapolis 500. Tor Indianapolis był również sceną, na której pojawiły się największe innowacje w świecie wyścigów, od silnika z dwoma wałkami rozrządu Offenhausera, który zdominował Indy 500 na dziesięciolecia, po osobliwości typu dieslowskie samochody Clessie Cumminsa, czy turbinowe auta jak Lotus 56. I pomyśleć, że tak wspaniałą historia tego toru miała tak skromne początki: pierwszy wyścig w Indianapolis rozegrał się w 1909 roku nie między samochodami, ale między balonami na gorące powietrze.

Infineon Raceway - Stworzony na podstawie pomysłów zrodzonych w meksykańskiej restauracji w północnej Kalifornii w późnych latach sześćdziesiątych, ciekawy lokalny tor Infineon stał się największym i najbardziej poważanym miejscem sportów motorowych w północnej Ameryce. Będąc położonym blisko centrum kalifornijskiej stolicy wina, hrabstwa Sonoma, tor Infineon cieszy się dobrą pogodą przez cały rok, co czyni z niego idealne miejsce dla różnego rodzaju wyścigów rozgrywanych na tym obiekcie - w rzeczywistości jest to jedna z najczęściej używanych tras na świecie, imprezy wyścigowe odbywają się tu przez blisko 340 dni każdego roku. Infineon Raceway został otwarty w 1968 roku pod nazwą Sears Point Raceway i stał się gospodarzem różnego rodzaju wyścigów lokalnych i SCCA (Sports Car Club of America). Przez lata gościł wiele różnych serii wyścigowych, włączając Trans AM, IMSA GT i ALMS. W 2002 roku niemiecka firma Infineon Technologies została głównym sponsorem obiektu i jego nazwa została zmieniona na Infineon Raceway, obecnie gości on między innymi serie IndyCar, Formula D, AMA Superbike i NHRA. Jest prawdopodobnie najbardziej znany jako jeden z dwóch drogowych wyścigów NASCAR, gdy wyścig Sprint Cup Series’ Toyota/Save Mart 350 prowadzi przez specjalne okrążenie, które omija ciasną karuzelę używając zamiast tego trasy znanej jako “Zsyp” (“The Chute”). Sam tor jest znany z wymagających zakrętów i znacznej zmiany wysokości, od najwyższego punktu w zakręcie 3a (53 metry) do najniższego punktu w zakręcie 10 (nieco ponad 4 metry). Pomiędzy nimi trasa ma kilka wariacji, aby można ją było dostosować pod różne wyścigi. Od szybkiego zakrętu 1 przez ślepą krawędź zakrętu 3a po mocno techniczną szykanę zakrętu 9a tor Infineon jest wyzwaniem nawet dla bardzo doświadczonych kierowców. Ale to jeden z uroków trasy, która jest równie odpowiednia dla wina z Sonmy i zabytkowych Ferrari, jak i ostrej akcji wyścigów samochodów seryjnych.

TopGear Test Track - niektórzy mówią, że w czasie drugiej wojny światowej było to kanadyjskie lotnisko, i że jeden z zakrętów został nazwany od łagodnej kapeli muzycznej - my wiemy tylko, że jego nazwa to tor testowy TopGear, jest wiernie odtworzony i pozwala na zabawę w kilku konfiguracjach, bazowanych na prawdziwym placu zabaw Stiga na Dunsfold Aerodome, gdzie startują Gwiazdy w Samochodzie za Rozsądną Cenę. Co czyni ten tor tak szczególnym (poza tym, że pojawia się w najpopularniejszym show motoryzacyjnym w BBC)? Załoga TopGear pracowała ze specjalistami z Lotusa, aby nałożyć wymagającą trasę na stare lotnisko, przez co każdy zakręt jest zaprojektowany aby przetestować różne elementy ustawień samochodu, jak np. Chicago: “zakręt stałego stanu” stworzony aby przetestować twoje umiejętności przez wyciągnięcie nad- lub podsterowności z samochodu. Od Hammerheada, po słynny zakręt Gambon tor wiernie przekłada trudną trasę na wciągające doświadczenie idealne dla każdego fana TopGear. Pamiętałeś wciskać pedał w podłogę przez cały zakręt Bentley? Obejrzyj powtórkę i sprawdź swoją technikę, patrząc ze szczytu stosu opon jak przelatujesz przez niego, zupełnie jak w programie. Ale nie daj się oszukać przez sławę toru - jest wystarczająco techniczny, by stanowić wyzwanie dla każdego gracza.

Komentarze
3
Usunięty
Usunięty
16/10/2011 18:32

W artykule jest błąd. W grze jest 27 torów, a nie 22. Wydaje mi się że zasugerowaliście się listą torów z oficjalnej strony FM4, jednak jest ona niekompletna.

Dared00
Gramowicz
15/10/2011 22:57

Jest dobrze. Jakby jeszcze dali do tego stary Hockenheim, to normalnie pojechałbym tam do tego ich biura i dałbym im tort.Oh wait, właśnie przeglądam oficjalną stronę FM4, i te wasze opisy tras są z niej słowo w słowo zerżnięte (po tłumaczeniu). Nieładnie.

Sandro
Gramowicz
15/10/2011 21:35

Zarzynanie silnika (nie opanowałem jeszcze do końca ręcznej zmiany biegów) na zakrętach w Szwajcarii faktycznie daje masę frajdy :) Świetna gra.




Trwa Wczytywanie