Tydzień z Forza Motorsport 4 - Współpraca z Top Gear

Piotr
2011/10/12 11:12

Większość fanów motoryzacji z pewnością kojarzy ten specyficzny brytyjski program motoryzacyjny prowadzony przez trzech wesołych panów w średnim wieku. Top Gear w grze wyścigowej to idealne połączenie i właśnie to funduje nam Forza Motorsport 4.

Większość fanów motoryzacji z pewnością kojarzy ten specyficzny brytyjski program motoryzacyjny prowadzony przez trzech wesołych panów w średnim wieku. Top Gear w grze wyścigowej to idealne połączenie i właśnie to funduje nam Forza Motorsport 4.

Polscy widzowie kojarzą zapewne najnowszą wersję Top Gear, która ukazuje się od 2002 roku. Ale historia programu zaczęła się o wiele dawniej, bo już w 1977 roku, jako lokalnej audycji na kanale BBC Birmingham, a następnie w BBC2. Początkowo główną zawartością były testy nowych samochodów i inne tematy związane z motoryzacją. Stopniowo formuła programu się rozrastała, zaczęły pojawiać się materiały o klasycznych samochodach i rajdach. W późnych latach osiemdziesiątych do programu dołączyli były kierowca Formuły 1 Tiff Needell oraz znany wszystkim naraz i każdemu z osobna Jeremy Clarkson. Od tego momentu program stał się bardziej wyluzowany i zabawniejszy, co spowodowało znaczący wzrost oglądalności. Tydzień z Forza Motorsport 4 - Współpraca z Top Gear

Na przełomie lat 1999/2000 z programu odeszło wielu znanych prowadzących, w tym również Jeremy Clarkson (zastąpiony przez Jamesa May’a). W 2001 roku zarząd BBC2 uznał, że program należy odświeżyć i zakończył jego nadawanie. Tiff Needell, wraz z innymi byłymi prezenterami Top Gear pojawił się na antenie kanału Channel 5 w Fifth Gear. Sukces tego programu skłonił dyrekcję stacji BBC2 do ponownego uruchomienia TG, w nowej, całkowicie odmienionej formule jaką znamy obecnie z panem Clarksonem jako głównym prowadzącym.

Forza Motorsport 4 to nie pierwsza gra, w której pojawia się Top Gear, wcześniej ich słynny tor testowy pojawił się w pecetowych tytułach Grand Prix Legend, rFactor i World Racing 2, oraz Gran Turismo 5 na PS3. Ale w FM4 integracja gry z programem jest większa i bardziej zadowoli fanów brytyjskiego show. Widać to już od samego wprowadzenia włączającego się zaraz po pierwszym uruchomieniu do gry, którego narratorem jest Jeremy Clarkson. Znajomy ton i głos od razu wywołuje uśmiech na twarzy, a i treść przekazu wpisuje się w filozofię programu - “kochamy głośne, paliwożerne maszyny dla prawdziwych facetów, a nie modne samochodziki na baterie”.

Najgłośniej promowanym elementem gry stworzonym we współpracy z autorami TG jest Autovista. To specjalna opcja pozwalająca z bliska obejrzeć wybrane samochody z gry. Jest ich stosunkowo niewiele, zaledwie dwadzieścia-kilka (pewnie pojawią się nowe w DLC), ale każdy z nich wart jest poświęcenia mu dłużej chwili uwagi. W Autoviście możemy wirtualnie podotykać każdego z tych samochodów, otworzyć bagażnik, maskę, drzwi, wsiąść do środka, uruchomić silnik i wsłuchać się w jego dźwięki. Modele samochodów w tym trybie są wykonane z niezwykłą dbałością o detale i robią niesamowite wrażenie.

O każdym z samochodów ma killka zdań do powiedzenia wspominany już tutaj wielokrotnie Jeremy Clarkson. Jest to kilkuminutowe nagranie, w którym prezenter Top Gear zazwyczaj przedstawia krótki zarys historii danego samochodu, opowiada o ciekawostkach z nim związanych, a czasem nawet dzieli się swoją opinią na jego temat. Nie zawsze jest to opinia pochlebna, ale twórcy gry chcieli, aby ten fragment pozostał wierny klimatowi TG i postanowili go nie cenzurować. Pozostawili tylko na ekranie startowym krótki komunikat - opinie załogi Top Gear są ich własnymi i nie odzwierciedlają opinii ekipy Turn 10. Tym sprytnym zabiegiem uchronili się przed ewentualnymi konsekwencjami za wybryki Pana Clarksona, a jednocześnie pozwolili graczom cieszyć się jego nie zawsze poprawnym poczuciem humoru.

GramTV przedstawia:

Oczywiście efekt integracji programu Top Gear z grą nie byłby kompletny, gdyby zabrakło jego głównego bohatera, czyli słynnego Top Gear Test Track, trasy na lotnisku Dunsfold w Surrey. Tor jest bardzo dokładnie wymodelowany, zawarto w nim wszystkie dostępne układy pętli, a nawet wyznaczone odcinki do jazdy po prostej (pojedynki na przyspieszenie). W tle widać samoloty stojące przy pasie startowym, po którym przebiegają wyznaczone trasy, oraz wszystkie budynki, w tym studio programu. Cały obiekt wygląda dokładnie jak prawdziwy, nawet ujęcia kamer podczas powtórek przypominają do złudzenia te z programu. Na tym torze gracz może poczuć się jak sam Stig i spróbować pobić jego czasy dostępnymi w grze superautami.

Kolejna opcja związana z programem znajduje się w trybie gry “Rywale”. Jest tutaj zakładka Top Gear, w której znajdziemy dziesięć wyzwań zainspirowanych odcinkami brytyjskiej oraz amerykańskiej wersji motoryzacyjnego show. Najłatwiejsze do rozpoznania jest pierwsze z nich - Auto za Rozsądną Cenę, w którym zasiadamy za kierownicą seryjnej Kii Cee’d, zupełnie jak jedna z gwiazd goszczących w programie. Okazuje się, że czas wykręcony przez Rowana Atkinsona (około 1 minuty i 42 sekund) nie jest taki łatwy do osiągnięcia. Ja na razie jestem w okolicach Andy’ego Garcii (1 minuta 46 sekund). Mimo, że samochód nie jest najżwawszy, to przejazd wywołuje niemałe emocje, a przyjemność z pokonywania Chicago, Hammerheada, Gambona i innych zakrętów na torze jest olbrzymia.

Wśród wyzwań sygnowanych przez Top Gear jest też np. hołd złożony słynnemu, nieżyjącemu już kierowcy Formuły 1, Ayrtonowi Sennie. Jest to przejazd Hondą NSX na torze Suzuka, dokładnie taki sam jaki legendarny mistrz odbywał testując nową Hondę w latach 1990-tych. Na tej trasie Senna stracił szanse na tytuł Mistrza Świata w 1989 roku po dyskwalifikacji za kolizję z Alainem Prostem. Rok później na tym samym torze sam doprowadził do podobnej kolizji z tym samym rywalem, co tym razem zapewniło mu tytuł (na skutek eliminacji Prosta). Kolejne wyzwania to np. przejazd Lancią Stratos trasą Rally di Positiano, czy runda po Zielonym Piekle, czyli znienawidzonym przez Jamesa May’a torze Nurburgring. Według Maya większość nowych samochodów sportowych jest konstruowanych tak, aby uzyskały jak najlepszy czas na północnej pętli tego toru, przez co nie sprawdzają się za dobrze na wszystkich pozostałych drogach świata.

Top Gear znany jest też z niekonwencjonalnych pomysłów jeśli chodzi o rozrywkowe wykorzystanie samochodów, dlatego nie mogło zabraknąć ich w Forza Motorsport 4. Najbardziej wykręcona konkurencja to samochodowy piłka (car soccer), która pojawiła się w piątej i szóstej serii programu. Zabawa polega na przepychaniu wielkiej piłki samochodami do bramki przeciwnej drużyny. W programie użyto Toyot Aygo i Volkswagenów Fox, w grze na szczęście nie jesteśmy tak ograniczeni i możemy wybrać inne auta. Ta konkurencja jest częścią pakietu dostępnego do pobrania za darmo dla pierwszych właścicieli gry i jest dostępna tylko w trybie zabawy dla kliku graczy.

Drugą konkurencją są samochodowe kręgle. Pojawia się ona nawet w trybie kariery i odbywa się tylko na torze testowym Top Gear. Zabawa polega dokładnie na tym, co sugeruje jej nazwa - na trasie poustawiane są kręgle, a gracz za pomocą samochodu musi ich jak najwięcej przewrócić podczas przejazdu jednego okrążenia. Za każdy przewrócony kręgiel gracz otrzymuje punkty, a celem przejazdu jest zdobycie określonej ich liczby. To bardzo przyjemna konkurencja,, znakomicie oddająca ducha programu Top Gear.

Ostatnim miłym topgearowym akcentem w Forza Motorsport 4 jest obecność w niej słynnego studia, oddanego z dużą dbałością o szczegóły. Można je ustawić jako tło w trybie kariery i zrobić w nim sesje fotograficzną swojego samochodu. Studio jest bogate w detale, można w nim znaleźć m.in. specyficzne fotele na których zasiadają prowadzący, słynną Toyotę Hilux, która przetrwała nawet zawalenie budynku oraz charakterystyczny baner ze Stigiem.

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
15/10/2011 10:00

Ściągnąłem patcha i wszystkie komentarze Clarksona są :) Wcześniej nie miałem tej ikonki "I" w zębatce przy 458 i 599GTO

Usunięty
Usunięty
14/10/2011 14:48

Włączyłem sobie 458 i tam nie ma Clarksona, w Fordzie GT już jest, mój błąd, po prostu odpaliłem Autovistę i 458 i się trochę zdenerwowałem :P

Dared00
Gramowicz
14/10/2011 14:44
Dnia 14.10.2011 o 14:37, KingShaq32 napisał:

Chyba ich poje*ało... Dali jakiegoś lektora, zamiast Clarksona z napisami po polsku...

Jest Clarkson z napisami. Popatrzyłbyś chociaż na filmik.




Trwa Wczytywanie