Forza Motorsport 2 - rzut okiem

Zaix...
2008/02/25 18:04

Sport motorowy na poważnie i dla zabawy

Sport motorowy na poważnie i dla zabawy

Sport motorowy na poważnie i dla zabawy, Forza Motorsport 2 - rzut okiem

W wojnie wielkich korporacji produkujących konsole, w której stawką są miliony w gotówce, walki odbywają się na wielu frontach. Mimo wszystko jednak jednym z najważniejszych aspektów mogących przesądzić o zakupie tej bądź innej konsoli (pomijając kwestię finansową) jest asortyment dostępnych na nią gier. Nic więc dziwnego, że i na PlayStation 3, i na Xbox 360 pełno jest tytułów dostępnych wyłącznie na tę jedną konsolę. Współzawodniczą z grami działającymi na sprzęcie konkurencyjnych firm, a jednym z najbardziej obrazowych przykładów może być Gran Turismo z jednej oraz Forza Motorsport z drugiej strony.

Forza Motorsport 2, o której traktuje dzisiejszy tekst, jest właśnie taką produkcją, dla której gracze mają kupić konsole rodem z Microsoftu. Pracowano nad nią długo, a by ostateczny produkt trzymał jak najwyższy poziom, dość znacznie przełożono nawet początkową datę debiutu. Wszystko po to, by zrobić hit, dla którego w dziale z konsolami ustawią się kolejki po Xboksa. Pytanie, czy się udało, jest chyba nie na miejscu oraz zdecydowanie nie w porę. Jest to wiadome – wystarczy spojrzeć na listę dziesięciu najpopularniejszych tytułów na Xbox Live, z której FM2 nie znika, oraz zajrzeć w Internecie na stronę zbierającą średnią ocen ze wszystkich recenzji. Wynik mówi sam za siebie. Dlatego właśnie dzisiaj odpowiemy na pytanie: nie „czy”, ale „jak” fajnie się przy tej produkcji spędza czas.

Zręcznościowa symulacja?

Na początek wyjaśnimy sprawę przynależności gatunkowej. Forza 2 jest to w tym momencie najbardziej symulacyjna ze wszystkich gier wyścigowych, które są dostępne na Xbox 360. Mnogość ustawień – do czego jeszcze wrócimy w dalszej części tekstu – oraz zaawansowany model sterowania autem sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z grą symulacyjną. Jednakże z drugiej strony o jakiej symulacji można mówić przy tytule, dla którego docelowo zaprojektowanym sterowaniem jest to na pada? Ano właśnie. Mimo wszystko jednak twórcy podczas procesu produkcji zagłębili się w takie szczególiki sportu motorowego, że nazwanie FM2 zręcznościówką byłoby wprost obrazą.

Jak więc zakwalifikować tę grę? Sprawa jest dość trudna, jednak najprostszym z niej wyjściem jest opisać ją jako „konsolową symulację”. Bo, owszem, mamy do czynienia z symulacją, ale w porównaniu do np. Race 07 – dość ograniczoną. Nie zapominajmy jednak, że jeżeli tylko posiadamy kierownicę do konsoli, to możemy ją bez problemu wykorzystać. Wtedy produkcja studia Turn 10 pokazuje swoje pazury w całej okazałości, a i rozgrywka nabiera jeszcze większych rumieńców.

Gdy jesteśmy przy kwestii sterowania, nie szczędzimy twórcom braw za przygotowanie modelu sterowania na gamepada – bo jedynie na nim było nam dane grę przetestować. Jest to jednak, jak wiadomo, świetne urządzenie, jedno z najlepszych dostępnych na rynku. Rozgrywka w Forza 2 sprawia ogromnie wiele przyjemności i pad nie jest w żaden sposób ograniczeniem zakresu manewrów, które możemy wykonać. Wielki plus za sterowanie już na samym początku. No i drugi ogromny plus za symulację sterowania samochodem. Nie dość, że dość wiernie oddająca zachowania auta i do tego odmienna dla każdego z modeli, to jednocześnie wielce przyjemna i satysfakcjonująca. Czego chcieć więcej?

Kariera Forza Motorsport 2 w singlu oferuje dwa tryby rozgrywki. Pierwszym z nich jest tryb zręcznościowy. Bierzemy w nim udział w szeregu luźnych wyścigów podzielonych na trzy kategorie: pokaz oraz próba czasowa, a za zwycięstwo do naszego garażu trafiają nowe samochody. Razem do odblokowania czeka na nas siedemdziesiąt bryczek. Trzecią dostępną tutaj kategorią zabawy jest jazda dowolna, pełni ona jednak jedynie rolę treningu i nie odgrywa większej roli.

Drugim trybem zabawy jest kariera. Tutaj jest zdecydowanie bardziej ciekawie oraz rozbudowanie. Na początek wybieramy region, z którego pochodzące samochody są naszymi ulubionymi. Do wyboru są: amerykańskie mocne wozy, europejskie szybkie bryki oraz samochody japońskie, nadające się do modyfikacji – tzw. tunerskie. Nie ogranicza to w żaden sposób puli pojazdów, które będziemy mogli później kupić do wybranego regionu. Konsekwencją wyboru jest jedynie rozpoczęcie kariery na zmaganiach w klasie aut tylko z tego regionu (jeden wyścig) oraz nabijana w trakcie zabawy zniżka na wozy z tej kategorii.

Kariera dzieli się na serie wyścigowe. Są to: zawody dla początkujących, puchar amatorów, klub producentów, zawody półzawodowców, pojedynki rywali, mistrzostwa regionalne, zawody samochodów seryjnych, wyścigi profesjonalne oraz zawody wytrzymałościowe. Każde z nich reprezentują pewne ograniczenia, jak i reguły, oraz składają się z kilku mistrzostw po kilka wyścigów każde. Wyścigi wykonane są w konwencji różnych ciekawych podziałów. A to w tych ścigają się jedynie auta typu hatchback, a to w owych te z silnikami czterocylindrowymi, a to w następnych – tylko wyposażone w turbosprężarkę czy wyprodukowane przed 1975 rokiem. Dzięki temu jeździmy różnymi modelami i poznajemy różne ich typy.

Za zwycięstwo dostajemy kredyty, które wydajemy na zakup nowych aut lub tuning już posiadanych. Ilość waluty, którą zarabiamy, odpowiada także ilości punktów doświadczenia, które zostaną dodane zarówno kierowcy, jak i samochodowi. Wraz ze wzrostem poziomu kierowcy otrzymujemy zniżki na samochody, nowe auta oraz dostęp do nowych wyścigów. Natomiast wzrost poziomu samochodu odblokowuje dla niego ulepszenia do zamontowania. Kariera w Forza Motorsport 2 jest ogromnie ciekawa, jak i wciągająca. Twórcy nie wymyślili nic nadzwyczajnego, jednocześnie jednak jest to jedna z najbardziej wciągających rozgrywek, w których dane nam było się ścigać. Zapewnia zabawę na długo oraz ciągłe urozmaicenia, dzięki czemu się nie nudzi.

Samochodów jak mrówek

Wybór dostępnych w grze samochodów jest bardzo rozległa. Obejmuje ona ponad trzysta aut pochodzących z najróżniejszych zakątków świata i reprezentujących najróżniejsze typy i marki. Co do tych ostatnich, pozwólcie, że wymienimy obecność jedynie: Seat, Hyundai, Koenigsegg, Saab, Volvo, Aston Martin, Peugeot, Lancia, BMW, Mercedes, McLaren, Dodge, Saleen, Audi, Mitsubishi, Subaru, Ferrari, Bentley i dodajmy, że to jedynie niewielka część wszystkich dostępnych producentów. Co fajne, historia każdej z firm jest dokładnie opisana. Można więc dowiedzieć się czegoś nowego.

Każdy z posiadanych przez nas pojazdów możemy poddać rozległemu tuningowi. Modyfikacje silnika, jakie są tutaj dostępne, z powodzeniem można nazwać jednymi z najbardziej rozbudowanych, jakie znalazły się w jakiejkolwiek grze do tej pory. Dokupujemy części w takich kategoriach, jak silnik, układ jezdny i kierowniczy, opony i felgi, aerodynamika. Wymieniamy takie części, jak układ dolotowy, zapłonowy, wydechowy, paliwowy, turbosprężarkę, sprężarkę odśrodkową i wyporową, sprzęgło, stabilizator poprzeczny, układ przeniesienia napędu oraz typ opon. Części jest po prostu multum, a co bardzo ważne, wszystkie zmiany, jakie wprowadzamy, opisane są dokładnie w skutkach, jakich możemy się spodziewać po zakupie nowych podzespołów, oraz dostępne są w graficznej formie przedstawienia osiągów. Dzięki temu od razu wiemy, czy i w co warto inwestować.

Tuning wizualny jest dużo bardziej ograniczony. Możemy wymienić części karoserii, ale bardzo często dodanie spoilera jedynie pogarsza osiągi naszego cuda. Możemy pomalować, polakierować i poobklejać nasze cztery kółka różnymi naklejkami, ale wszystko w sportowym – a nie ulicznym – charakterze.

Ustawienia podzespołów, do których mamy dostęp, także są szalenie rozbudowane. Zmieniamy ciśnienie w oponach, regulujemy przełożenia biegów, dostosowujemy geometrię kół, ustawienia stabilizatora i układu różnicowego. I oczywiście wszystko opisane w taki sposób, w jaki należy, oraz dostępny podgląd zmian w zakładce „symulacja osiągów”. Pełen profesjonalizm i raj dla mechaników.

Sporo do modyfikacji mamy także, gdy idzie o poziom trudności. Wybieramy sobie, czy ma być widoczna oraz kiedy ma się pokazywać linia sugerowana na drodze, włączamy lub wyłączamy działanie ABS, TCS i STM, wybieramy rodzaj skrzyni biegów i poziom SI, a także jakie mają być zniszczenia (ograniczone lub symulacyjne) i czy opony oraz paliwo mają się podczas wyścigu zużywać. Włączenie każdego z utrudnień dodaje specjalny bonus do ilości zarobionych za wyścig kredytów, a więc i najnormalniej w świecie się opłaca.

Tory, na których się ścigamy, to m.in. Nissan Speedway, Silverstone Circuit, Suzuka Circuit, Mazda Raceway Laguna Seca, Nürburgring Nordschleife i parę innych. Jest ich dostępnych dużo mniej niż chociażby aut, jednak na większości z nich wytyczone są małe i wielkie okrążenia, tak więc w ogólnym rozrachunku tras jest całkiem sporo.

GramTV przedstawia:

Oślepienie i ogłuszenie

Grafika stoi na co najmniej bardzo dobrym poziomie. Zarówno trasy, jak i samochody są oddane bardzo dobrze, a miłe efekty wizualne potęgują takie bajery, jak chociażby HDR, ale jednocześnie kartonowe tekstury robiące za publiczność zdecydowanie ładne nie są. Gdy idzie o stronę audio, to także jest świetnie… ale tylko w kwestii odgłosów samochodów. Wszystko brzmi jak trzeba, a słuchanie zmienionego odgłosu po każdym tuningu sprawia bardzo wiele przyjemności. Ale rozczarowuje soundtrack – nie wszystkie kawałki, które się na nim znalazły, pasują do gry wyścigowej. Co więcej, wśród tych, które usłyszeliśmy, przeważają nawet te, które się nam nie spodobały.

Trzeba także pamiętać, że Forza Motorsport 2 to także świetnie przygotowana produkcja do zabawy w sieci. W telewizji możemy obejrzeć aktualnie trwające zmagania, sami wziąć udział w wielkiej ilości organizowanych online zawodów, sprzedać bądź nabyć samochód, a także zakupić dodatkowe pakiety tras i samochodów, których już całkiem sporo się ukazało. Nic więc dziwnego, że gra nie schodzi z pierwszej dziesiątki najchętniej odpalanych w Xbox Live gier.

Szałowo-wyścigowo

Forza Motorsport 2 jest doskonałą propozycją dla każdego fana sportu motorowego. Posiada wszystkie niezbędne aspekty, aby takiego delikwenta wciągnąć na tyle, aby kolejny wyścig stał się ważniejszy od wielu rzeczy do zrobienia – a to bardzo pozytywnie świadczy o grywalności tejże gry. Jednocześnie jej zakup odradzamy tym, dla których idealną grą wyścigową jest Need for Speed. Forzy zdecydowanie bliżej jest do ToCA 3 (którą zresztą bije kilkakrotnie) niźli do NFS. Masz Xboksa i lubisz sport motorowy? Ta gierka jest dla Ciebie.

Materiał filmowy

Co prawda Forza Motorsport 2, jak większość gier konsolowych, swoje skrzydła rozwija dopiero na dużym ekranie, jednakże warto jej się przyjrzeć choć i w małym okienku. Pamiętajcie jednak, że aby docenić ją w pełni samemu trzeba wziąć pada do ręki i przejechać przynajmniej kilka kilometrów samemu.

0,0
null
Plusy
  • Bardzo przyjemny tryb kariery i zbierania doświadczenia
  • Ogrom aut
  • Bardzo szczegółowy tuning i ustawienia samochodu
  • Przyjemna dla oka grafika i świetne odgłosy samochodów
  • Rozbudowane zaplecze do zabawy online
Minusy
  • Pewne uszczerbki w grafice oraz w stronie dźwiękowej
  • Może trochę za mało tras
Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
20/03/2008 12:47

quadro a co znaczy poszły mi opony?? tam nie można przebić opon...mogą się zużyć maxymalnie ale pęknąć nie pękną...

Usunięty
Usunięty
27/02/2008 18:03

w tytule newsa na głównej stronie gram.pl jest błąd.. zjedliście "r" w słowie Motorsport ;)

Usunięty
Usunięty
27/02/2008 14:17

Tej grze znacznie bliżej do GTR niż do PGR. Sam gram i sobie chwale, grafiką napewno nie przegra z GT5 co widać po filmikach z prologue i choćby dlatego że PS3 ma słabszy układ graficzny. Ja tam jestem bardzo zadowolony szczególnie że gierkę kupiłem na allegro za 80 zeta razem z Viva Pinata. Auction house to świetny pomysł, jest też zatrudnianie innych kierowców na wyścigi to też fajny motyw. Zaletą GT5 napewno będą samochody które wyszły w międzyczasie i na próżno szukać w FM jak BMW 1 czy Ferrari 430 Scuderia, a wiadomo że po to głównie się kupuję kolejne części wyścigówek :).




Trwa Wczytywanie