Naukowiec twierdzi, że jego technika pozwoli w znaczący sposób zmniejszyć zakłócenia, które spowalniają transmisję danych w typowych sieciach DSL i zużywać przy tym mniej energii elektrycznej.
Ca prawda, aby umożliwić tak szybką transmisję danych, dostawcy usług musieliby zmienić swoje systemy operacyjne, a ich klienci zakupić nowe modemy, ale jak twierdzi dr Papandriopoulos pozwoli to osiągnąć oszałamiające prędkości 100 i 250 megabitów na sekundę, w porównaniu do dzisiejszych prędkości odpowiednio jednego megabita (ADSL) i 20 megabitów (ADSL2+).Dr John Papandriopoulos złożył już w urzędzie patentowym dwa dokumenty dotyczące jego rozwiązań i wraz z uniwersytetem poszukuje firm, które zainteresują się zainwestowaniem pieniędzy w jego pomysł.