To jak to będzie z tymi romansami w Assassin's Creed Valhalla?

Wincenty Wawrzyniak
2020/05/04 10:00
5
0

System romansów w grze Assassin's Creed Valhalla czerpać będzie garściami z poprzedniej części, czyli Assassin’s Creed Odyssey. Ale z umiarem.

Kilka dni temu zapowiedziano nową część serii Assassin’s Creed o podtytule Valhalla. Zobaczyliśmy pierwszy zwiastun, poznaliśmy podstawowe szczegóły na temat fabuły, poinformowaliśmy Was również o tym, że Assassin’s Creed Valhalla skorzysta z rozwiązania Smart Delivery. W międzyczasie zasypano nas następnymi szczegółami, które możecie znaleźć pod tym adresem. Dowiedzieliśmy się również, że główny bohater będzie ujeżdżać wielkiego wilka... A wczoraj z kolei informowaliśmy Was o kwestiach balansu – pod tym względem nowa część ma wypaść znacznie lepiej od poprzedniej, czyli Assassin’s Creed Odyssey, która była krytykowania w szczególności za ogromne ilości grindu, który najzwyczajniej w świecie większości graczom psuł zabawę. Dzisiaj? Dzisiaj pogadamy o systemie romansów z innymi postaciami.To jak to będzie z tymi romansami w Assassin's Creed Valhalla?

Pełnoprawne opcjonalne romanse (takie, nad którymi mamy jakąś tam kontrolę poprzez podejmowanie własnych decyzji) pojawiły się w serii Assassin’s Creed wraz z premierą Odyssey, a więc stosunkowo późno. Nic więc dziwnego, że takowy system pojawi się również w świeżo zapowiedzianym Assassin’s Creed Valhalla. W niedawnym wywiadzie udzielonym dziennikarzom serwisu Stevivor (podajemy za serwisem Game Rant) przez Darby’ego McDevitta, dyrektora narracyjnego, pojawiło się stwierdzenie, że w grze znajdziemy sporo romansów “rozrzuconych” na mapie i będziemy mogli wybrać, jak do nich podejdziemy, w zależności od naszych preferencji.

GramTV przedstawia:

O ile w ogóle podejdziemy, bo – ponownie – będą to całkowicie opcjonalne aktywności. I chociaż twórca nie zdradził dosłownie, jak potraktowany zostanie system romansów w nowej odsłonie serii, tak możemy spodziewać się, że będą to zarówno nic nie znaczące, przygodne relacje (na przykład ze starszą panią, której mąż nie potrafił zaspokoić, więc Aleksios wziął się do pracy), jak i nieco głębsze związki z przypadkowymi postaciami niezależnymi. Pewne natomiast jest jedno – nie mamy raczej co liczyć na długotrwałe związki, które jakkolwiek zmieniłyby przebieg głównego wątku fabularnego czy życia naszego bohatera.

Przypomnijmy jeszcze, że najnowsza część cyklu Assassin’s Creed pojawi się na komputerach osobistych, konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One), konsolach nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X) oraz na platformie Google Stadia. W przypadku pecetów gra będzie dostępna w sklepie Epic Games Store oraz w Ubisoft Store. Ponadto deweloperzy udostępnią ją w ramach usługi Uplay+. Premiera jest zaplanowana na bieżący rok.

Komentarze
5
Blond Bamb
Gramowicz
04/05/2020 18:28

Grałaś już ktoś w A.C.V. Smakowicie brzmi !

Sanders-sama
Gramowicz
04/05/2020 14:52
SwietyJudasz napisał:

Pewnie nigdy nie ujrzę motywu, gdzie wiking plądrując wioskę nie pyta się dziewki o zdanie i robi swoje, jak to bywało w średniowieczu. Pewnie na taki realizm nie pójdą twórcy.

Od razu by się feministki i SJW dowalili, więc nie ma na co liczyć.

Usunięty
Usunięty
04/05/2020 13:52

Pewnie nigdy nie ujrzę motywu, gdzie wiking plądrując wioskę nie pyta się dziewki o zdanie i robi swoje, jak to bywało w średniowieczu. Pewnie na taki realizm nie pójdą twórcy.




Trwa Wczytywanie