Pomimo, że minęło już trochę czasu od tamtej afery i sprawa nieco ucichła, dziś Hiroki Totoki postanowił wrócić do tematu. Prezes firmy oznajmił, żeSony nie zmieni zdania i nie zrezygnuje z wymogu łączenia konta PSN z grami na PC, pomimo iż zdaje sobie sprawę, że takie rozwiązanie cały czas będzie wywoływało negatywny odzew. Jak się domyślacie, takie rozwiązanie jest podyktowane dobrem graczy. Konkretniej chodzi tu o bezpieczeństwo.
GramTV przedstawia:
Totoki poinformował, żetakie rozwiązanie jest konieczne, aby stworzyć środowisko pozwalające na bezpieczną i swobodną zabawę w grach usługach. Jest tylko jedno „ale”. Podobny wymóg pojawia się również w przypadku gier singlowych, nie wymagających połączenia z siecią jak na przykład Horizon Zero Dawn. Wygląda więc na to, że jest to wyłącznie korporacyjne czcze gadanie i nie do końca pokrywa się z rzeczywistością.
Pomijając jednak ten fakt, pozostaje zadać sobie pytanie jak Sony planuje poprawić realizację tego rozwiązania, gdyż swego czasu polityka firmy pozbawiła możliwości założenia konta PSN przez wielu graczy z różnych krajów… Na ten moment prezes poinformował, że zdają sobie sprawę z ograniczeń i docelowo będą pracowali nad najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji.