Współtwórca Diablo, David Brevik, ma kilka gorzkich słów o współczesnych grach RPG i MMO, które odchodzą od tego, co jest istotne w tych gatunkach.
Gry RPG znacznie się zmieniły od czasów świetności Diablo 2. W 2000 roku ta legendarna produkcja wyznaczyła nowe standardy dla gier RPG, oferując graczom wyjątkowy świat pełen niebezpieczeństw, dynamicznych starć z potworami oraz satysfakcjonującą rozgrywkę, która wymagała długich godzin walki, zdobywania doświadczenia i polowania na najlepszy ekwipunek. Mimo że od premiery minęło już ponad 20 lat, Diablo 2 wciąż przyciąga mnóstwo graczy. David Brevik, współtwórca serii Diablo, uważa, że popularność tego klasyka wynika w dużej mierze z faktu, że współczesne produkcje odchodzą od filozofii, na której opierały się pierwsze dwie części serii.
Dragon Age: The Veilguard
Były twórca Diablo krytycznie o współczesnych grach RPG i MMO
W rozmowie z serwisem VideoGamer Brevik wyraził swoje obawy dotyczące obecnego kierunku, w którym podążają gry RPG, w szczególności action-RPG i MMORPG. W jego opinii współczesne produkcje nadmiernie upraszczają rozgrywkę, skupiając się na szybkim zabijaniu dużych grup przeciwników oraz natychmiastowych nagrodach.
ARPG-i zaczęły zmierzać w stronę zabijania całych hord wrogów w jak najszybszym tempie. Cały ekran jest pełen przeciwników, których eliminujesz w sekundę, tylko po to, żeby dostać więcej przedmiotów, szybciej awansować i kontynuować tę chaotyczną zabawę.
Jego zdaniem takie podejście „jest trochę absurdalne” i pozbawia gry głębi oraz satysfakcji, która wynikała z dłuższego i bardziej przemyślanego procesu zdobywania kolejnych poziomów czy rzadkich przedmiotów. Brevik zauważa, że ten trend jest obecny również w grach MMORPG.
Jak szybko możesz awansować? Jak szybko możesz zabić wszystko dookoła? Chodzi tylko o prędkość i ilość, ale to ostatecznie prowadzi do gorszego doświadczenia. Staram się unikać takiego podejścia
GramTV przedstawia:
David Brevik jednak pozostaje wierny swoim przekonaniom. Uważa, że upraszczanie rozgrywki i skracanie czasu potrzebnego na osiągnięcie sukcesów „dewaluuje całe doświadczenie”. Dla niego esencją dobrego action-RPG jest budowanie napięcia, poczucie nieustannego zagrożenia oraz satysfakcja z małych, ale znaczących postępów.
Kiedy skracasz tę podróż i czynisz ją wręcz śmieszną, psujesz całą przyjemność płynącą z gry.
Coś wam Panowie znowu się popsuło z powiadomieniami na stronce, gdyby nie nawyk przeglądania komentarzy pod widzianymi już przeze mnie artykułami to pewnie bym się nie dowiedział od was tego wszystkiego :D
Naprawdę? Ja za to otrzymuję powiadomienie o każdym nowym poście tylko w tym temacie. W pozostałych nic.
koNraDM4
Gramowicz
10/02/2025 11:42
Myszasty napisał:
Muradin_07 napisał:
Coś wam Panowie znowu się popsuło z powiadomieniami na stronce, gdyby nie nawyk przeglądania komentarzy pod widzianymi już przeze mnie artykułami to pewnie bym się nie dowiedział od was tego wszystkiego :D
dariuszp
Gramowicz
10/02/2025 10:33
koNraDM4 napisał:
A ja sądziłem, że Action RPG powinien mieć wybory :D
Muradin_07 napisał:
Dzisiaj się na to mówi Action RPG :)
BruceD napisał:
Diablo to nie RPG. To Hack & SLash.
RPG to Role playing game. Znaczy odgeywasz rolę. Udajesz że jesteś kimś innym niż jesteś.
W teorii każda gra to RPG ale w praktyce na ogół wymagamy by można było decydować o naszej postaci.
I tak w Baldurs Gate wybierasz imię, klasę i umiejętności i podejmujesz decyzję. Ale w Wiedźminie jesteś nie tylko Wiedźminem ale Geraltem. Nawet stylu walki mocno nie zmienisz. Diablo pozwala na ustawienie imienia, klasy i umiejętności.
To wszystko uznajemy za RPG. Hack & Slash po prostu mówi że gra jest nastawiona na walkę. Tylko jak nazwiesz RPG gdzie strzelasz? Dlatego przyjęło się Action RPG.
Realia są takie że niemal każda gra dzisiaj daje Ci jakieś wybory i odgrywa rolę więc niemal każda to RPG.
