Valve wciąż ignoruje prostą funkcję na Steamie? Gracze biorą sprawy w swoje ręce

Pomysł nie jest nowy – podobne rozwiązania krążą po sieci od lat, choć część z nich budzi obawy ze względu na źródło pochodzenia lub brak elastyczności. Obecne sposoby umożliwiają jedynie ręczne ustawienie czasu, po którym komputer ma się wyłączyć – co w praktyce często zawodzi, gdy pobieranie się przeciąga.

Wątków o tej funkcjonalności nie brakuje – od ponad dekady użytkownicy apelują do Valve o taką opcję. Z roku na rok zapotrzebowanie rośnie, bo współczesne gry zajmują dziesiątki gigabajtów. Mimo licznych usprawnień sklepu i klienta Steam, wciąż brakuje jednej z najbardziej podstawowych funkcji, jaką oferuje wiele konkurencyjnych platform. Gracze mają więc nadzieję, że Valve w końcu się nią zainteresuje – bo nie wszyscy chcą zostawiać peceta włączonego przez całą noc.