Netflix udostępnił nowe zdjęcia z czwartego sezonu Stranger Things.
Platforma podzielił się nowymi materiałami z nadchodzących kolejnych odcinków Stranger Things. Czwarty sezon zadebiutuje już w maju, a tym razem Netflix udostępnił kilkanaście nowych zdjęć z serialu. Możemy na nich zobaczyć doskonale znanych postaci, w tym Mike’a, Jedenastkę oraz Dustina, jak również nowych bohaterów, w tym Argyle’a granego przez Eduardo Franco i Eddiego Munsona, przywódcę Hellfire Club, w którego wcielił się Joseph Quinn. Wszystkie nowe zdjęcia z czwartego sezonu Stranger Things zobaczycie poniżej.
Fani serialu mogą spodziewać się w nowych epizodach więcej elementów horroru. Twórcy seriali przyznali, że wraz z dojrzewaniem bohaterów, powinna zmienić się atmosfera i zamiast kolejnej odsłony The Goonies, widzowie mogą liczyć na coś bliższego slasherom pokroju Halloween.
Kiedy przedstawialiśmy Netflixowi pomysł na ten serial lata temu, opisaliśmy go jako produkcję skierowaną dla młodszych widzów, coś w stylu The Goonies i E.T. To fabuła dla nich. Dorośli są w Szczękach i Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia, nastolatki z kolei w Koszmarze z ulicy Wiązów i Halloween. Ale w tym sezonie nie ma już dzieci. Nie możemy kolejny raz robić The Goonies. Więc o wiele bardziej skłaniamy się ku terytorium horrorów, które kochamy. Fajnie było dokonać tej zmiany – przyznał Ross Duffer.
GramTV przedstawia:
Minęło sześć miesięcy od bitwy pod Starcourt, która sprowadziła terror i zniszczenie na Hawkins. Zmagając się ze skutkami, grupa przyjaciół zostaje rozdzielona, a poruszanie się po zawiłościach szkoły średniej wcale nie ułatwiało sprawy. W tym najbardziej niewinnym czasie pojawia się nowe i przerażające nadprzyrodzone zagrożenie, przedstawiające makabryczną tajemnicę, która, jeśli zostanie rozwiązana, może w końcu położyć kres okropnościom z Upside Down.
Nigdy nikt nie powiedział, że to serial kierowany do młodszej widowni. Jak ktoś tak sądzi to znaczy, że nie rozumie tej koncepcji... Od początku twórcy podkreslali, że jest kierowany do dorosłych i ma wzbudzić nostalgię jednak spotykał się z odrzuceniem i dopiero Netflix zgodził się na ten projekt. Z wypowiedzi zamieszczonej na stronie tudum.com też nie ma słowa o tym że to kino kierowane do dzieciaków tylko: „Kiedy przedstawiliśmy to Netflixowi tyle lat temu, ujęliśmy to tak, dzieci są w… The Goonies, E.T. To ich fabuła. A dorośli są w Szczękach i Bliskich spotkaniach, a nastolatki w Koszmarze z Ulicy Wiązów lub Halloween'' Sens był taki, żeby przedstawić te grupy i ich fascynacje w tych czasach. Teraz serial porzuca tę pierwszą część historii o dzieciach i skupia się tylko na nastolatkach i dorosłych i tej części horrowej, bo obsada wyrosła. Taki był sens tej wypowiedzi. Nie żebym się czepiał, ale poprawiam tłumaczenie...
