Squid Game rośnie w niesamowitym tempie. Netflix aktualizuje dane oglądalności

Radosław Krajewski
2021/10/20 12:05
2
0

Wydaje się, że nikt nie zatrzyma Squid Game. Serial obejrzało większość subskrybentów Netflixa.

Mogłoby się wydawać, że popularność Squid Game będzie stopniowo maleć. Serial zadebiutował na Netflixie ponad miesiąc temu, a rzadko która produkcja potrafi tak długo utrzymać zainteresowanie widzów. Najwyraźniej nie dotyczy to koreańskiego serialu, który wcale nie traci na popularności. W ubiegłym tygodniu Netflix podał, że w przeciągu pierwszych 17 dni od premiery Squid Game odtworzono na 111 milionach kont. Biorąc pod uwagę niezwykle niski budżet produkcji, który wyniósł mniej od pojedynczego odcinka seriali Marvela, platforma mogła ogłosić sukces. Ale na tych wynikach się nie zakończyło i koreański serial nadal śrubuje rekord, każdego dnia przyciągając kolejne miliony widzów na całym świecie.Squid Game rośnie w niesamowitym tempie. Netflix aktualizuje dane oglądalnościNetflix zaktualizował dane dotyczące oglądalności swoich produkcji i podał, że Squid Game przez pierwsze cztery tygodnie od premiery obejrzano na 142 milionach kont. Biorąc pod uwagę, że aktualna liczba subskrybentów platformy wynosi 213,6 mln kont (wzrost o 4,38 mln kont względem poprzedniego kwartału), ponad 2/3 wszystkich posiadaczy Netflixa odtworzyła serial na swoich kontach. Tym samym wyniki podane przez Bloomberga odnośnie przychodu ze Squid Game mogą nie być już aktualne i serial może zbliżać się nawet do miliardowego zysku.

Warto jednak pamiętać, że Netflix zaliczał obejrzenie danej produkcji, gdy była odtwarzana na koncie przez dłużej, niż dwie minuty. Na szczęście ta zasada nie będzie już przez platformę praktykowana. Zmieni się więc podawanie statystyk oglądalności oryginalnych produkcji serwisu. Netflix nie będzie podawał liczby kont, ale całkowity czas oglądania filmu lub serialu przez wszystkie konta, które zdecydowały się odtworzyć daną produkcję. Ma to dać pełniejszy obraz tego, jak dana produkcja jest popularna i czy zdołała utrzymać widzów do samego końca, czy też większość porzuciła np. serial po pierwszym odcinku.

GramTV przedstawia:

Oczywiście ta metoda nie jest do końca sprawiedliwa, bo premiuje seriale z większą liczbą odcinków, które trwają po godzinę, niż chociażby komediowe seriale z półgodzinnymi epizodami. Podobnie jest z filmami, gdzie dwugodzinne blockbustery będą mogły liczyć na lepsze wyniki, niż mniejsze filmy trwające po półtorej godziny. Tym samym Netflix w nowym raporcie przedstawił zaktualizowaną statystykę oglądalności swoich produkcji i takie seriale, jak pierwsza część Lupina oraz Król tygrysów wypadły z rankingu najpopularniejszych seriali na rzecz czwartej części Domu z papieru i dwóch pierwszych sezonów Trzynastu powodów. Tabelkę ze starą i nową statystyką odtworzeń filmów i seriali znajdziecie poniżej.

Komentarze
2
Headbangerr
Gramowicz
20/10/2021 17:46

Smutne jest trochę to, że Parasite musiał dostać Oscara za najlepszy film, żeby filmami koreańskimi zaczęły się interesować masy. Wiele starszych, genialnych pozycji pozostaje niedocenionych. 

Mam nadzieję, że z czasem koreańskich produkcji będzie pojawiać się coraz więcej w serwisach streamingowych.

.Khalid
Gramowicz
20/10/2021 12:16

Wiedźmin na 4 miejscu? No nieźle.