Reżyser Ninja Gaiden 4 tęskni za dawnym stylem gier akcji. Czy gra przywróci modę sprzed ery Soulslike’ów?

Podczas gdy Soulslike’i dominują wśród współczesnych gier akcji, reżyser i producent Ninja Gaiden 4 – Yuji Nakao – otwarcie przyznaje, że brakuje mu klasycznych slasherów 3D. Jego zdaniem nowa odsłona kultowej serii może obudzić tęsknotę za intensywną rozgrywką w stylu Devil May Cry czy Ninja Gaiden Black.

Ninja Gaiden 4 – powrót do korzeni 3D akcji?

W rozmowie z Xbox Wire Nakao wyraził żal, że gry takie jak Ninja Gaiden czy Devil May Cry, które dominowały na rynku w latach 2000., dziś są rzadkością. Choć docenia Soulslike’i, uważa, że klasyczna, zręcznościowa formuła ma wciąż spore grono fanów, którzy czekają na jej wielki powrót.

„Dla ludzi z mojego pokolenia te gry były podstawą. Dziś są rzadkością, a może właśnie teraz nadszedł czas, by do nich wrócić?” – mówi Nakao, dodając, że Ninja Gaiden 4 może stać się iskrą, która ponownie roznieci zainteresowanie wymagającymi slasherami.

Twórca zauważa też, że Ninja Gaiden 4 odbiega od dzisiejszych standardów – nie oferuje ułatwień ani dostosowań poziomu trudności. „W porównaniu do nowoczesnych gier akcji nasza produkcja naprawdę może wydać się zbyt trudna – ale właśnie o to chodzi” – żartował Nakao, wspominając rozmowy z deweloperami z PlatinumGames.

Ninja Gaiden 4 doczekało się nowego zwiastuna podczas Xbox Games Showcase 2025 i zmierza na PC, PS5 oraz Xbox Series X/S. Premiera zaplanowana jest na 21 października.