Jeśli liczyliście na nową konsolę od Nintendo w najbliższym czasie, żeby ogrywać na niej The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom to nie ma szans.
Premiera The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom podsyciła apetyty graczy na nowy sprzęt od Nintendo. Niestety najnowsze wieści z tej firmy rozwiewają wszelkie nadzieje. Japoński producent nie planuje wypuszczać żadnego nowego sprzętu w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Na początku maja Nintendo podzieliło się z inwestorami wynikami finansowymi za ostatni rok podatkowy. Sprzedaż konsoli i oprogramowania była nieco słabsza w porównaniu z rokiem poprzednim, a Nintendo przypisuje temu brak półprzewodników i słabszy sezon wakacyjny. Patrząc na przyszły rok, firma ma nadzieję sprzedać jeszcze 15 milionów nowych konsol Nintendo Switch. Ma też świadomość, że konsola się starzeje i zainteresowanie nią będzie maleć. Zamiast wypuszczać coś nowego, Nintendo stawia na sprzedaż dodatkowych egzemplarzy użytkownikom, którzy już mają jedną. Mówiąc krótko – każdy domownik powinien mieć swojego Switcha.
Prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa, potwierdził, że „żaden nowy ani ulepszony sprzęt nie jest uwzględniany w rocznej prognozie Nintendo”. Także analitycy branżowi, tacy jak Piers-Harding Rolls z Ampere Analysis i Mat Piscatella z NPD, przewidują, że Nintendo na pewno nie wypuści nowego sprzętu do drugiej połowy 2024 roku.
W związku z tym trzeba cierpliwie poczekać. Niezależnie od tego, czy będzie to prawdziwy następca Switcha, czy coś zupełnie nieprzewidywalnego, przekonamy się o wszystkim najszybciej za rok.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!