Milionowy pozew przeciwko Apple za film Tetris

Krzysztof Żołyński
2023/08/13 20:10
2
0

Apple został pozwany za film Tetris. Zgodnie z pozwem, redaktor naczelny Gizmodo, Dan Ackerman, twierdzi, że streamer ukradł książkę, którą napisał na temat słynnej gry.

Ackerman domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej sześciu procent budżetu filmu, na łączną kwotę prawie 5 milionów dolarów. Film Apple TV+ przedstawia historię sprzedawcy oprogramowania Henka Rogersa, granego przez Tarona Egertona, który odkrywa grę Tetris, stworzoną przez radzieckiego programistę. W 1988 roku wybiera się on do Związku Radzieckiego, aby zaprezentować grę publiczności na całym świecie.

Milionowy pozew przeciwko Apple za film Tetris

Na długo przed powstaniem filmu (2016 r.), Dan Ackerman dokładnie opisał podróż Rogersa The Tetris Effect: The Game That Hypnotized The World. Książka ukazuje proces powstawania gry i walkę prawną o globalne prawa licencyjne.

Apple pozwane do sądu za film Tetris

Dla Ackermana jest to wystarczające podobieństwo, aby pozwać Apple. Kiedy powstawała jego książka, próbował nawiązać współpracę z właścicielami praw do gry, ale firma odmówiła zawarcia umowy i wystosowała do dziennikarza list, w którym żądała, żeby porzucił projekt.

GramTV przedstawia:

Nawet jeśli Ackermanowi nie uda się wywalczyć wspomnianych 6%, to ma on duże szanse na 150 tys. dolarów za prawa autorskie naruszone przez korporację komputerową. Firma Tetris, która współpracowała z Apple przy produkcji filmu, wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że pozew nie ma podstaw, co oznacza niechęć firmy do polubownej współpracy z Danem Ackermanem. Z kolei Apple i twórcy scenariusza milczą i nie wydali publicznego oświadczenia w tej sprawie.

Komentarze
2
Marcin
Gość
15/08/2023 07:26

Tak na marginesie to bardzo dobry film !!!

JakiśNick
Gramowicz
13/08/2023 21:52

IMO jego roszczenia są bardzo słabe. Sam zarobił na cudzej historii i to on mógłby zostać pozwany.

Nie jest to historia fikcyjna, tylko prawdziwa, do tego jawna i publiczna. Można więc napisać o tym 100 książek i zrobić 100 seriali i żaden z nich nie będzie kopiował innego, a jedynie przedstawiał oryginalną historię.

No chyba, że udowodni, że sam w swojej książce dotarł do jakiejś niejawnej historii, która została potem użyta w filmie. Ale wątpię.