Po wielkim sukcesie Króla Lwa oraz Cruelli, Disney nie zamierza rezygnować z aktorskich wersji swoich klasycznych animacji. W produkcji są już Mała Syrenka, Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków, Bambi, a także Herkules. Teraz do tego grona dołączy kolejny film, który będzie nową wersję animacji z 1970 roku. Mowa o Aryskotratach, za których odpowiada reżyser Will Gluck, pracujący wcześniej nad dwoma częściami Piotrusia Królika, oraz scenarzysta Keith Bunin, który napisał scenariusz do Naprzód od Pixara.
Aryskotraci to 20-ty pełnometrażowy film od studia Walta Disneya. Historia przenosi nas do Paryża, kiedy to ekscentryczna milionerka zapisuje cały swój ogromny majątek przepięknej, rasowej kotce. Gdy chciwy lokaj Edgar dowiaduje się o spadku, porywa Księżną oraz trójkę jej dzieci i porzuca ich na odległej wsi. Tam kocia rodzina poznaje szarmanckiego Thomasa O’Malleya, który oferuje im pomoc oraz opiekę w drodze do jego domu. Podczas podróży przeżywają niezapomniane przygody, poznając nowych przyjaciół, na czele z kotem Scatem i jego zespołem jazzowym.
Film jest na wczesnym etapie produkcji i żadne dodatkowe szczegóły nie zostały zdradzone. Możemy przypuszczać, że remake Aryskotratów będzie podobny do Zakochanego Kundla z 2019 roku, czyli obok prawdziwych aktorów pojawią się stworzone cyfrowo zwierzęta. Tamta produkcja trafiła od razu na Disney+. Nie wiadomo, jakie Disney ma plany dystrybucyjne na Aryskotratów.
