Helldivers 2 wciąż radzi sobie świetnie na Steam. Liczba graczy robi wrażenie

Gra dobra, ale tak pobudowana że nie chce się grać, dlatego też sprzedałem tego bubla. Zostali najwytrwalsi, ale czy długo to będzie trwało? Jak gra ma wyglądać tak teraz , będą dodawać karnety z pelerynami, emotkami i takimi bzdurami to w wielu grach jest to samo. Wolę ten czas poświęcać Warframe niż temu.

swgs napisał:

Właśnie denerwuje mnie to, że gra nie posiada "level block" gdy dobiera się pug. Zawsze wygląda to tak, jakby serwer i gra wymuszała granie z nisko poziomowymi graczami.

dariuszp napisał:

Radzi sobie bo gra jest dobra. Sam niemal codziennie po pracy sobie odpalam z jedną czy dwie trudniejsze misje.

Niestety odkąd są meczy coraz częściej nisko-poziomowe nooby się biorą za trudne misje a te z kolei zamieniają się w koszmar. Więcej jak raz nie dość że wszyscy ginęli to zużyli wszystkie tokeny i musiałem sam się ewakuować.

Fajniej było jak głównie wysoko-levelowi ludzie ze sprzętem robili trudniejsze misje. Przykładowo jak idziemy na automaty to biorę sobie Spear a reszta oddziału mnie po prostu osłania. I wykańczam wszystkich ciężkich przeciwników i bazy z daleka. Musimy podchodzić tylko jak bug który męczy Spear sprawia że nie można locka nabrać.

Do tego railgun i laser z orbity i nic nie jest nam straszne.

Na ogół tak nie było. Od czasów mechów są bardziej odważni bo nie wiedzą jak popsute są mechy i jak słabe. Już pomijając jak są słabe - wsiądź do mecha. Zrób gwałtowny skręt w prawo myszką. Tak by mech zaczął się obracać. I strzel rakietą.

Co się dzieje? Gra spawnuje rakietę wewnątrz mecha i niszczy go zabijając Cię :-) Już ze 2x się na to nadziałem niewiedząc co się dzieje. Teraz jestem w stanie to powtórzyć. Mech używam ostrożnie na ogół żeby iść w kierunku lądowiska albo by bronić lądowisko. 

dariuszp napisał:

Radzi sobie bo gra jest dobra. Sam niemal codziennie po pracy sobie odpalam z jedną czy dwie trudniejsze misje.

Niestety odkąd są meczy coraz częściej nisko-poziomowe nooby się biorą za trudne misje a te z kolei zamieniają się w koszmar. Więcej jak raz nie dość że wszyscy ginęli to zużyli wszystkie tokeny i musiałem sam się ewakuować.

Fajniej było jak głównie wysoko-levelowi ludzie ze sprzętem robili trudniejsze misje. Przykładowo jak idziemy na automaty to biorę sobie Spear a reszta oddziału mnie po prostu osłania. I wykańczam wszystkich ciężkich przeciwników i bazy z daleka. Musimy podchodzić tylko jak bug który męczy Spear sprawia że nie można locka nabrać.

Do tego railgun i laser z orbity i nic nie jest nam straszne.

Właśnie denerwuje mnie to, że gra nie posiada "level block" gdy dobiera się pug. Zawsze wygląda to tak, jakby serwer i gra wymuszała granie z nisko poziomowymi graczami.