Nowy materiał z Euro Truck Simulator 2: West Balkans. Piękne krajobrazy w akcji

​The Balkans is a land that once belonged to the Slavs and Lechites, and I am very glad that it will be introduced into the game. A little history should be told here because these territories were inhabited by the rightful settlers, that is, the Slavs, but to no avail the efforts of the occupants had to do their job and, as they say, "came with dirty shoes into the house" introduced and imposed more and more of their laws and so led the countries to famine, murder, wars, which today can be seen in their deeds everywhere you do not appear gambling there are disasters happening.​

wolff01 napisał:

Hmm, tutaj moze być tak że niektórzy developerzy nie robią gry w ojczystym języku bo wolą np się skupić na wersji angielskiej, bo to wiecej potencjalnych kupców. Polskim developerom też sie to zdarza, nie pamietam jaki tytuł ale w jakiejś polskiej grze dopiero po x miesiacach dodali patch z polską lokalizacją.

Tutaj problemem jest myślę że to DLC - mapa z podstawki jest "wizytówką" gry bo to widzą wszyscy, a kiedyś widziałem, co mnie bardzo zdziwiło, że ludzie wcale tak dużo DLC nie kupują z ETS2/ATS - myślałem że fani tych gier to ludzie typu all-in :) Nawet po achievementach widać jak mało ludzi zdobywa jakieś związane z np. zwiedzeniem wszystkich miast z mapy w DLC (nawet wartosci rzędu 3-0,5%), co też pokazuje że raczej mało ludzi w nie gra. Mówiąc krótko, o ile w podstawce ma to sens, to nie wiem czy finansowo opłaca im się robić reworki DLC - raczej niewielka liczba ludzi się skusi, a hardkorowcy pewnie i tak używają Promodów do tych map.

All in to chyba tylko fani gier paradoxu kupują DLC (niestety sam nim jestem więc zawsze czekam na wyprzedaże :D), truckerskie tytuły z resztą chyba mają nieco inną specyfikę niż takie Cities: Skylines gdzie DLC dostarcza zazwyczaj nowe rozwiązania infrastrukturalne bądź przemysłowe (choć nie tylko) i z nimi możemy uczynić nasze miasto jeszcze ciekawszym.

koNraDM4 napisał:

Chyba Czesi już tak mają. Twórcy KCD są Czechami, stworzyli grę dziejącą się w Czechach, a dubbingu Czeskiego tam nie uświadczysz.

Hmm, tutaj moze być tak że niektórzy developerzy nie robią gry w ojczystym języku bo wolą np się skupić na wersji angielskiej, bo to wiecej potencjalnych kupców. Polskim developerom też sie to zdarza, nie pamietam jaki tytuł ale w jakiejś polskiej grze dopiero po x miesiacach dodali patch z polską lokalizacją.

Tutaj problemem jest myślę że to DLC - mapa z podstawki jest "wizytówką" gry bo to widzą wszyscy, a kiedyś widziałem, co mnie bardzo zdziwiło, że ludzie wcale tak dużo DLC nie kupują z ETS2/ATS - myślałem że fani tych gier to ludzie typu all-in :) Nawet po achievementach widać jak mało ludzi zdobywa jakieś związane z np. zwiedzeniem wszystkich miast z mapy w DLC (nawet wartosci rzędu 3-0,5%), co też pokazuje że raczej mało ludzi w nie gra. Mówiąc krótko, o ile w podstawce ma to sens, to nie wiem czy finansowo opłaca im się robić reworki DLC - raczej niewielka liczba ludzi się skusi, a hardkorowcy pewnie i tak używają Promodów do tych map.