Najpierw studio gier opartych na sztucznej inteligencji, a teraz zakup Hasbro. Musk chce w pełni wejść w sektor rozrywki.
Elon Musk jest najbogatszym na świecie geekiem, który może pozwolić sobie nawet na najbardziej szalone pomysły. Niedawno ogłosił, że otworzy swoje własne studio gier opartych na sztucznej inteligencji. Szczegóły tego przedsięwzięcia nie są na razie znane i miliarder nie określił, w jakim zakresie AI będzie pomagać przy tworzeniu gier, które mają znacząco odbiegać od współczesnych standardów i zaoferować graczom doświadczenia jak sprzed kilku i kilkudziesięciu lat. Najwyraźniej biznesmen nie chce przykuć uwagi graczy zupełnie nowymi pomysłami i do swoich pierwszych produkcji może wykorzystać popularny system Dungeons & Dragons. Musk na platformie X wyraził chęć kupna Hasbro, aby zdobyć prawa do popularnego systemu RPG.
Elon Musk chce przejąć prawa do Dungeons & Dragons, kupując całe Hasbro
W ubiegłym tygodniu Musk odpowiedział na post Grummza, popularnego komentatora branży gier w serwisie X i byłego pracownika Blizzarda, który skrytykował wypowiedź Jasona Tondro, szefa marki Dungeons & Dragons, która znalazła się w książce „Making od D&D” z okazji 40-lecia powstania systemu RPG. Miliarder również postanowił odnieść się do kontrowersji, w której Tondro w ostrych słowach wypowiedział się o oryginalnych twórcach D&D, w tym o E. Garym Gygaxie, próbując zdystansować się od nich. Musk stwierdził, że to niedopuszczalne i życzył wszystkiego najgorszego Hasbro oraz Wizards of the Coast.
Nikt, powtarzam nikt nie ma prawa wyśmiewać E. Gary’ego Gygaxa i reszty geniuszy, którzy stworzyli Dungeons & Dragons. Co jest do cholery nie tak z Hasbro i WoTC? Niech płoną w piekle.
Wczytywanie ramki mediów.
Na komentarz Tondro nie trzeba było długo czekać. Odpowiedział on na krytykę, która pojawiła się po publikacji rocznicowej książki. Napisał, że ich docelową grupą są osoby postępowe i z niedoreprezentowanych grup, dlatego nie ma zamiaru przejmować się krytyką takich ludzi jak Musk. Wyznał, że nie traktuje ich słów poważnie i twierdzi, że nie należy ich słuchać.
GramTV przedstawia:
Na jeden z postów przedstawiający komentarz Tondro odpowiedział Musk, który zapytał się wprost „ile kosztuje Hasbro?”. Obecna kapitalizacja rynkowa firmy wynosi 8-9 miliardów dolarów, co nie powinno stanowić zbyt zaporowej kwoty dla właściciela Tesli i SpaceX. Co prawda żadne konkretne deklaracje o próbie zakupu Hasbro i przejęcie Dungeons & Dragons nie padły, ale Musk niejednokrotnie potrafił zaskakiwać w przeszłości, więc nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby pokusił się o taki ruch.
Wczytywanie ramki mediów.
Co to będzie oznaczało dla samej marki Dungeons & Dragons? W tej chwili ciężko jest wyrokować. Dodatkowo Hasbro i Wizards of the Coast mają podpisane liczne umowy licencyjne z najróżniejszymi podmiotami, których złamanie byłoby nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne. Nawet jeżeli Musk kupi Hasbro w najbliższej przyszłości, to powstające obecnie projekty oparte na D&D nie powinny zostać automatycznie anulowane.
Typowa skrajna lewica jest typowa. Wydali książkę na 40-stolecie D&D "Making of Dungeons and Dragons". I w materiale jechali po twórcy D&D bo się aktywiście który robił książkę nie podobało że 40 lat temu twórca D&D nie pisał już z myślą o wrażliwych skrajnie-lewicowych durniach z dzisiejszych czasów. Bo ci durnie nie rozumieją że wszystko jest produktem swoich czasów. Ludzie inaczej myśleli o takich rzeczach w 1950, inaczej w 1980 a inaczej teraz. Nie mówiąc o tym że też zależy na jaką grupę popatrzysz.
Elon Musk jest geekiem i też jest graczem i się wkurzył lekko że tak traktują twórcę D&D więc ich skrytykował na swojej platformie.
"Nobody, and I mean nobody, gets to trash E. Gary Gygax and the geniuses who created Dungeons & Dragons."
Oczywiście durnie odpowiedzialni za to zaczęli pyszczeć. Co ostatnio dzieie się coraz częściej.
Ostatnio Art Director z Obsidian Entertainment (aż mi się płakać chce że ta firma została zrujnowana przez aktywistów) też pyszczył do Muska a teraz kasuje wszystko co mówił online w panice bo Microsoft może zostać walnięty pozwami na miliony dolarów bo durny art director obsidianu nie rozumiał że rasistowskie podejście do rekrutacji jest niezgodne z prawem i teraz każdy biały koleś który skłądał CV do Obsidianu i został odrzucony może wytoczyć im proces i jak Obsidian i Microsoft nie udowodnią że dana osoba została odrzucona z powodu kompetencji (a w trakcie takiego procesu może dojść do sprawdzenia wewnętrznej komunikacji w firmie - wszystkiego) to będą mieli przesrane. Chociaż prędzej Microsoft zapłaci miliony by uniknąć rozprawy. Facet myślał że jest maczo pyszcząc do Muska że "on mu pokaże, jego gra jest super woke!" a skońćzyło się tak że ukręcił na siebie i swoją firmę bata.
Anyway - Musk, będąc bogatym internetowym trollem, na pyszczących dowcipnie odpowiedział:
"How much is Hasbro?"
Co sugeruje że mógłby kupić Hasbro które jest właścicielem D&D i zrobić tam porządek z tymi ludźmi. No i wszystcy aktywiści się zesrali z tego powodu, panukują i rozpisują się jaki to z Muska diabeł. Nie pomaga że Musk ostatnio obwieścił że rozpoczyna firmę robiącą gry. Więc kupienie D&D nie było by wcale złym pomysłem. Chociaż na pewno było by kosztownym pomysłem bo Hasbro nie jest tanie.
No i to cała internetowa drama. Rzecz jasna na 99% Musk tylko ich trolluje i nie będzie wydawał +9 miliardów dolców na Hasbro tylko po to by pokazać środkowy palec paru durniom.
1) Nie porównuj krytyki lewicy, która zwykle ogranicza się do jednego czy dwóch dziennikarzy i pełnego spokoju w komentarzach, z hordą prawicowych trolli i grifterów, którzy szerzą FAKE NEWS i masowo atakują.
2) Elon Musk już zamienił Twitter w śmietnik.
3) Prawicowi idioci zaatakowali Obsidian z powodu tego, że znaleźli ZAIMEK w grze. A dyrektor bardzo jasno odpowiedział na ten atak głupiego Elona Muska, który ogólnie jest daleko od tematu gier.
4) Nikt postów nie usuwał i nie można go pozwać za to, co napisał. Chyba jesteś mało wykształcony, skoro takie głupoty piszesz i jeszcze szerzysz fałszywe informacje.
Silverburg
Gramowicz
29/11/2024 23:35
Przyznam, że nie śledzę, co się dzieje w D&D, ale to przecież "trzon" papierowych rpg. Aż trudno mi uwierzyć, że system ten miałby upaść.
wolff01
Gramowicz
29/11/2024 18:53
Kupi nie kupi Hasbro i tak splajtuje więc może dla nich lepiej? Tak są warci sporo, ale to dlatego że wchłonęli bardzo dużo marek przez lata. To jedna z największych zabawkarskich firm w USA. Ale nie od dziś wiadomo że te złote kury powoli zabija a stracili kupę kasy na innych inwestycjach (między innymi współpraca z Disneyem). Co zrobili w w roku 2023 gdy WotC przynosiło im wysokie zyski na tle ich innych brandów (m. in załuga BG3 ale nie tylko)? Pozwalniali tam ludzi z dnia na dzień. Przed Świętami Bożego Narodzenia...
Samo DnD ma się ku końcowi - sprzedaż nowej edycji jest marna a gracze zostali skutecznie odstraszeni perspektywą digitalizacji (czyt. monetyzacji) i skandalem z OGL. Owszem, to wciąż przynosząca zyski marka, ale to tak jak ze Star Wars czy MCU. To że coś przynosi kupę kasy nie znaczy że jest dobrze zarządzane, bo zamiast pomnażać zyski, pieniądze i potencjał danej franczyzy się roztrwania.