Blizzard od lat mami wizją premiery World of Warcraft na konsolach, ale do tej pory nie udało się zrealizować składanych obietnic.
Dwadzieścia lat – niemal tyle czasu gracze konsolowi otrzymują kolejne zapewnienia, że World of Warcraft zostanie wydany na inne platformy niż PC. Mimo tego nic się nie zmienia, ale co jakiś czas dowiadujemy się, że Blizzard „nieustannie o tym myśli". Czy tym razem coś się zmieni? Chyba mamy do czynienia ze starą śpiewką.
Ostatnio sporo dzieje się w tematach związanych z World of Warcraft, ponieważ kalifornijski deweloper ujawnił, że planuje wydać aż trzy dodatki do swojej ogromnej gry. I jak zwykle przy takich okazjach, musiał powrócić temat edycji konsolowej, którą obiecuje się fanom od niemal dwudziestu lat.
Tym razem głos w tej sprawie zabrała Holly Longdale, wiceprezes Blizzarda i producent wykonawczy World of Warcraft. Jej zdaniem w firmie wciąż jest chęć do przygotowania wersji konsolowej.
Oczywiście! Tak, cały czas o tym rozmawiamy. W tej chwili skupiamy się na Sadze Worldsoul. Jednak, kiedy zostanie wydana, przeanalizujemy sprawę ponownie, ale stary, mamy teraz wystarczająco dużo na głowie!
Jeśli chodzi o stronę techniczną, to również nie ma żadnych problemów, żeby przygotować port gry na konsole. Przynajmniej Longdale, zapewnia, że nie widzi oporu materii. Można więc sądzić, że jedynym hamulcem jest doskonała pozycja World of Warcraft na PC i spore dochody, jakie przynosi swoim producentom. W związku z tym nie odczuwa on ciśnienia, żeby rozwijać swoją grę w kierunku dostosowania dla konsol.
