KFConsole to nie żart. Konsola naprawdę powstaje i pozwoli podgrzać kurczaka

Zapowiedziana w czerwcu tego roku konsola od KFC, która miała być konkurentem dla Xboksa Series X i PlayStation 5, nie jest jedynie marketingowym żartem. Po wielu miesiącach oczekiwań firma oficjalnie zapowiedziała rewolucyjne urządzenie, które zmieni sposób jednoczesnego grania i jedzenia. Zapomnijcie o przerwach na podróż do lodówki lub o zimnym posiłku. KFConsole nie pozwoli Wam zgłodnieć nawet przy najdłuższych sesjach z ulubioną grą.

Za stworzenie urządzenia odpowiada Cooler Master, który wraz ze szwedzkim modderem TimePlay, zaprojektowali konsolę w taki sposób, aby ciepło wytwarzane przez procesor i inne podzespoły było przekierowywane bezpośrednio do komory dla kurczaków. Dzięki wykorzystywaniu naturalnego ciepła i systemu przepływu powietrza, komora nie potrzebuje żadnego dodatkowego podgrzewania, aby jedzenie pozostało ciepłe.

Całość napędzana jest przez procesor Intel Nuc 9, nieujawnioną jeszcze kartę graficzną firmy ASUS oraz dwa dyski SSD Seagate BarraCuda 1TB, które zapewnią uruchomienie gier w kilka sekund. Podzespoły mają zapewnić rozgrywkę w 4K przy nawet 240 klatkach na sekundę i takim samym odświeżaniu ekranu. Nie zabraknie również wsparcia dla ray tracingu oraz wirtualnej rzeczywistości.

KFC nie podało jakie tytuły będziemy mogli uruchomić na ich konsoli. Patrząc jednak na moc, urządzenie nie powinno mieć problemów z uruchomieniem nawet najnowszych gier. Takich jak Cyberpunk 2077, które zdaniem firmy działa najlepiej właśnie na ich urządzeniu. Nieznana jest również cena ani data premiery KFConsole. Trudno jednak przypuszczać, że konsola będzie realną konkurencją dla sprzętów od Microsoftu i Sony przez zbyt wysoką cenę.