Diuna wyłącznie w kinach? Warner Bros. chce zrezygnować z premiery na HBO Max

Radosław Krajewski
2020/12/23 15:20
1
0

Legendary Pictures walczy z Warnerem o wyłączną premierę swoich filmów w kinach.

Na początku grudnia Warner Bros. poinformował, że wszystkie ich filmy zaplanowane na przyszły rok zadebiutują w modelu hybrydowym. Oprócz premiery na kinowym ekranie, produkcje będą dostępne również na HBO Max bez żadnych dodatkowych opłat. To nie spodobało się wielu reżyserom, w tym Christopherowi Nolanowi, który nazwał platformę najgorszym serwisem streamingowym. Również Denis Villeneuve, reżyser Diuny, niepochlebnie wypowiadał się o rewolucyjnym systemie premier. Najostrzejsza była reakcja Legendary Pictures, które to studio wysłało list do włodarzy Warnera, aby raz jeszcze przyjrzeli się sprawie, tym razem zapraszając do rozmów partnerów biznesowych. Wiele wskazuje na to, że prośby zostały wysłuchane i wytwórnia zmieni model dystrybucji przynajmniej kilku ze swoich filmów.

Diuna wyłącznie w kinach? Warner Bros. chce zrezygnować z premiery na HBO Max

Legendary odpowiada za 75% sfinansowanego budżetu produkcyjnego Diuny oraz Godzilli vs Konga. Zdaniem prezesów studia seria Diuna może zostać pogrzebana przez hybrydowy model dystrybucji, przez co widzowie nie będą mogli liczyć na kontynuacje i spin-offy. Sprawy zaszły na tyle daleko, że Legendary rozważało nawet wytoczenie procesu Warnerowi. To miało dać do myślenia włodarzom wytwórni, którzy przekonują się do premiery filmu wyłącznie w kinach. Prezesi studia dodatkowo argumentują, że podczas październikowej premiery Diuny świat wróci do względnej formalności dzięki opanowaniu pandemii poprzez szczepienia.

GramTV przedstawia:

Nieco inaczej wygląda sytuacja z megawidowiskiem Godzilla vs Kong. Legendary jest skłonne zaakceptować, że produkcja zadebiutuje również na platformie streamingowej, ale w zamian żądają od Warner Bros. wypłaty 250 milionów dolarów. Jest to ekwiwalent kwoty, jaką Netflix niedawno oferował za kupno praw do dystrybucji filmu na swojej platformie. Studio chce utrzymać majową premierę, dlatego oczekują od Warnera stosownej finansowej rekompensaty za straty, które film przyniesie przez równoczesną premierę na HBO Max.

Ostatnim filmem, który jest solą w oku włodarzy Warner Bros. jest King Richard. Fabularyzowana opowieść o ojcu tenisistek Sereny i Venus Williams musi zadebiutować w kinach ze względu na zapisy w kontrakcie. W umowie Willa Smitha, wcielającego się w tytułową postać, widnieje klauzula, która wymusza na studiu wypuszczenie filmu wyłącznie na duży ekran. Również producenci oraz same siostry Williams domagają się, aby King Richard został wyłączony z planu hybrydowego modelu dystrybucji.

Komentarze
1
Ray
Gramowicz
24/12/2020 15:58

Po cichu mam nadzieję że kina jednak przegrają i ludzie przejdą na streamowanie. Nie będę ukrywał że jednak wolę obejrzeć coś w domu w dowolnej chwili. No ale to tylko ja.