Według pierwszych plotek dopiero co zapowiedziany film o Predatorze przeniesie słynnego łowcę w przeszłość.
Kilka dni temu informowaliśmy, że 20th Century Studios zapowiedziało nowy film o Predatorze. Nie będzie to jednak kontynuacja produkcji z 2018 roku, ale zupełnie nowy historia. Za sprawą informacji z AVP Galaxy, które jest wiarygodnym źródłem o serii, poznaliśmy pierwsze szczegóły dotyczące fabuły piątego filmu o słynnym kosmicznym łowcy.
Historia miałaby rozgrywać się w Północnej Ameryce, na długo przed dotarciem Krzysztofa Kolumba. W niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach, na terenach Indian z plemienia Komanczów pojawia się Predator. Naprzeciw niechcianemu przybyszowi staje młoda wojowniczka, która walczy z łowcą wbrew płciowym i kulturowym zasadom swojego plemienia.
Co ciekawe, piąty film o Predatorze ma być dokładnie tą samą produkcją, o której pisały media w 2019 roku. Podawano, że reżyser Dan Trachtenberg pracuje nad filmem Skulls z dokładnie tą samą fabułą. Wtedy jeszcze nie było jasne, że mowa o kolejnej części słynnej serii sci-fi. Tym bardziej że sam twórca zdradził, że pracuje nad tym filmem od czterech lat.
Szczegóły dotyczące nowego filmu o Predatorze nie są znane. Studio nie podało daty premiery swojej produkcji.
