Dlaczego Creative Assembly odda Total War Saga: Troy za darmo w dniu premiery?

pepsi
2020/06/04 17:21
6
0

Ta decyzja wydaje się nie mieć sensu. Nowa gra w dniu swojej premiery dostępna za darmo?! Niemożliwe, a jednak. Creative Assembly przedstawia swoje uzasadnienie tego szaleństwa.

Dlaczego Creative Assembly odda Total War Saga: Troy za darmo w dniu premiery?Total War Saga: Troy przez rok będzie dostępne wyłącznie na Epic Games Store. Decyzja o podpisaniu “paktu z diabłem” nie spodobała się wielu fanom serii, którzy całą swoją cyfrową kolekcję Total Warów mają zgromadzoną na Steamie. “Pieniądze nie były jedynym powodem, dla którego się na to zdecydowaliśmy (naprawdę!)” – zapewnia we wpisie na blogu ekipa Creative Assembly.

Jedną z rzeczy, które przekonały studio do parafowania umowy z Epic Games był fakt, że operator sklepu zaproponował rozdanie Total War Saga: Troy za darmo w dniu premiery gry. “Ostatecznie rozważyliśmy dwie rzeczy. Po pierwsze, znaleźliśmy się w czasach, w których poszukujemy okazji do większego zainwestowania w trwającą produkcję Total Wara; poczuliśmy, że nadarza się okazja, by naprawdę rozwinąć markę poprzez dotarcie z nią do większego grona odbiorców. Po drugie, Epic zaoferował, że zapłaci za naszych graczy, którzy nabędą darmową kopię pierwszego dnia. Na 20. urodziny Total Wara ta okazja wydawała się zbyt dobra, by przejść obok niej obojętnie”.

Przedstawiciele studia twierdzą, że docelowo chcą się otwierać na jak najwięcej sklepów, a pojawienie się Total War Saga: Troy na Epic Games Store (czytaj: poza Steamem) jest pierwszym krokiem realizowania tej strategii. Creative Assembly podkreśla jednocześnie, że nie planuje wiązać się analogiczną umową na czasową wyłączność w przypadku kolejnych swoich gier.

GramTV przedstawia:

Udostępnienie gry za darmo dla wszystkich przez pierwsze 24 godziny – to nie byłoby możliwe, gdyby nie ta umowa” – dodają twórcy Total War Saga: Troy. Premiera zaplanowana jest na 13 sierpnia.

Komentarze
6
Kafar
Gramowicz
11/06/2020 14:36

Ja osobiście już praktycznie nie kupuje gier. Mam game passa na PC (19zł miesięcznie), do tego tanią wersję EA Access (z której zrezygnuje, ale jednak to 80zł na rok czyli 6,6zł miesięcznie) i PS+ (13zł) miesięcznie. Wyjątkowo raz na jakiś czas kupię grę w promocji na steamie jak schodzi do poziomu 30-40zł (jak ostatnio całe GotY Darkes Dungeons). A i tak mam taką bazę gier do ogrywania że to głowa mała. Do tego darmoszki z epica (mi to totalnie zwisa na jakim kliencie gram). W tych czasach tyle gier można mieć za parę złotych że to aż niebezpieczne dla tego biznesu.

I skoro mogli rozdać grę dzięki tej umowie to super.

bobrock1982 napisał:

Tez dopiero niedawno odkrylem Game Pass i naprawde nie moge wyjsc z podziwu, jak dobra propozycja sie okazal. Mnostwo hitow i nowosci za drobniaki.  Martwi mnie, ze nie przetrwa w takiej postaci dlugo. 

Levario napisał:

W sumie ludzie są w szoku, ale dla mnie to nic takiego. Przecież Microsoft wszystkie swoje gry na premierę wrzuca od razu do Game Passa. Nie trzeba ich wcale kupować. Oczywiście trzeba mieć abonament, ale jak ktoś opłaca od dłuższego czasu to wcale tego nie czuje. Tak jakby dostał grę na premierę za darmo do ogrania. Też kiedyś byłem w szoku jak się dowiedziałem co Microsoft zamierza robić ze swoimi grami, ale zdążyłem się już przyzwyczaić, więc informacja, że ktoś udostępnia grę za darmo w dniu premiery już wrażenia nie robi.

W sumie ja w tym miesiącu sobie wykupiłem Game Pass Ultimate na PC i przyznam się, że też jestem bardzo pozytywnie zaskoczony bazą gier. Jak spojrzałem krytycznie to grania mam na cały miesiąc z tego, co jest aktualnie. Pewnie na Xboxie miałbym o wiele więcej, ale mimo wszystko - same Gearsy (4 sztuki), Metro Exodus, Halo (1, 2 i Reach), Shadow of War, Forza... w miesiąc testowy za 4 zł dam radę to ogarnąć :D

bobrock1982
Gramowicz
04/06/2020 22:46
Levario napisał:

W sumie ludzie są w szoku, ale dla mnie to nic takiego. Przecież Microsoft wszystkie swoje gry na premierę wrzuca od razu do Game Passa. Nie trzeba ich wcale kupować. Oczywiście trzeba mieć abonament, ale jak ktoś opłaca od dłuższego czasu to wcale tego nie czuje. Tak jakby dostał grę na premierę za darmo do ogrania. Też kiedyś byłem w szoku jak się dowiedziałem co Microsoft zamierza robić ze swoimi grami, ale zdążyłem się już przyzwyczaić, więc informacja, że ktoś udostępnia grę za darmo w dniu premiery już wrażenia nie robi.

Tez dopiero niedawno odkrylem Game Pass i naprawde nie moge wyjsc z podziwu, jak dobra propozycja sie okazal. Mnostwo hitow i nowosci za drobniaki.  Martwi mnie, ze nie przetrwa w takiej postaci dlugo. 




Trwa Wczytywanie