Ogłoszono otwarcie pierwszej kliniki zajmującej się uzależnieniami od technologii

W zeszłym roku Światowa Organizacja Zdrowia rozważała dodanie zaburzenia grania (z ang. gaming disorder) do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób. Później instytucja oficjalnie zawarła w bazie takową przypadłość, określając przy tym trzy objawy: osłabiona kontrola nad graniem, obawiająca się przede wszystkim w takich aspektach, jak częstotliwość czy długość, nadawanie grom komputerowym wyższego priorytetu aniżeli innym sprawom życiowym oraz kontynuacja grania pomimo zauważenia negatywnego wpływu czynności na życie. Wówczas dowiedzieliśmy się również, że decyzję o dodaniu zaburzeniu grania do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (w wersji ICD-11) podjęto po licznych konsultacjach z najróżniejszymi ekspertami z wielu dziedzin oraz dokładnym zbadaniu wszelkich dostępnych dowodów.Chociaż ICD-11 wejdzie w życie wprawdzie dopiero 1 stycznia 2022 roku, Narodowa Służba Zdrowia w Wielkiej Brytanii ogłosiła właśnie otwarcie kliniki specjalistycznej, która będzie zajmować się leczeniem uzależnień od technologii – leczone będą głównie przypadki nałogowego korzystania z mediów społecznościowych (oraz internetu w znaczeniu bardziej ogólnym, a także grania w gry, wszystko u osób od 13 do 25 lat. Placówka weszła w skład Narodowego Centrum Uzależnień Behawioralnych.

Wielka Brytania niezwykle poważnie podchodzi do branży – jakiś czas temu doszło przecież do licznych przesłuchań przedstawicieli największych koncernów zajmujących się produkcją gier komputerowych. To właśnie wtedy zrobiło się bardzo głośno o specyficznym porównaniu skrzynek z płatną zawartością do mechaniki jajka-niespodzianki. Czy jednak taka klinika jest przesadą? Nie nam to oceniać – są oczywiście przypadki, kiedy warto udać się do specjalisty. Przede wszystkim należy jednak pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku. Wszystko jest w końcu dla ludzi – tyle że z umiarem.

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis