Joker z najlepszym październikowym wynikiem otwarcia w historii amerykańskiego rynku

Kinowy Joker okazał się ogromnym sukcesem, podbijając amerykański Box Office.

To było do przewidzenia – kinowy Joker dosłownie podbił amerykański Box Office zarabiając w ostatni weekend 93,5 mln dolarów. Tym samym film osiągnął najlepszy październikowy wynik otwarcia w historii na rynku amerykańskim, pobijając dotychczasowego rekordzistę, którym był Venom z wynikiem 80,5 mln. Równocześnie jest to czwarty najlepszy debiut dla filmu z kategorią wiekową R, czyli tylko dla dorosłych – przed Jokerem znalazły się dwie części serii Deadpool oraz pierwsza część cyklu To. Jeżeli natomiast zliczymy wszystkie kwoty z pozostałych krajów, dzieło Todda Phillipsa łącznie zarobiło już 243 mln dolarów.

Joker już przy pierwszych recenzjach był określany mianem „arcydzieła”. Ciekawostka warta przypomnienia: doniesienia z festiwalu filmowego w Wenecji donoszą, że po światowej premierze owacje na stojąco trwały aż osiem minut. Średnia ocen filmu w serwisie Rotten Tomatoes wynosi natomiast 87%. W serwisie Metacritic znajduje się ona na poziomie 75%. A Wy co sądzicie o Jokerze? Byliście już, czy dopiero się wybieracie?

GramTV przedstawia:

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!

Komentarze

Khalid

Gramowicz

07/10/2019 17:03

wolff01 napisał:

Jest to tragedia jeśli chodzi o ludzi których bliscy zginęli w strzelaninach (w kontekście Jokera pada strzelanina w kinie Aurora). Ale już hasła w stylu, że jest to "policzek dla ofiar tych strzelanin" to już przesada. Idąć tym tokiem kazdy film o psychopatach powinien być zabroniony, bo może mieć "zły wpływ" na kogoś. To tak jak w tym artykule z Fortnite: "to wina gry ze dzieci się od niej uzależniły". Niestety internet obnażył chyba największy problem ludzkości: egocentryzm.

Ktoś dobrze napisał że film "boli" bo uderza w bolączki amerykanskiego społeczeństwa, ale nie można wiecznie, w kazdym aspekcie życia, szukać winnych w grach, politykach, telewizji, filmach itd.

Ja tu może ugryzę temat z nieco innej strony. Jeszcze nie widziałem filmu, ale na pewno się wybiorę. Dawno nie czytałem tak wspaniałych recenzji. Teraz o co mi chodzi... widziałem kilka wywiadów po premierze z Joaquin Phoenix'em i jestem trochę zmartwiony, a raczej on jest zmartwiony. Obawiam się, że sam nie spodziewał się takiego odbioru. Widać, że jest mu ciężko udźwignąć tą rolę. Mam wrażenie, że on czuje się po tym wszystkim dziwnie, bo nie chciałby być dla kogoś inspiracją do złych działań. Sami zobaczcie, bo różne wywiady są dostępne na Youtube.

Rola Jokera gdzieś pozostawia ślad. Ledgera już nie ma z nami. Oby tylko Joaquin Phoenix gdzieś w tym wszystkim się nie załamał.

wolff01

Gramowicz

07/10/2019 16:42

Jest to tragedia jeśli chodzi o ludzi których bliscy zginęli w strzelaninach (w kontekście Jokera pada strzelanina w kinie Aurora). Ale już hasła w stylu, że jest to "policzek dla ofiar tych strzelanin" to już przesada. Idąć tym tokiem kazdy film o psychopatach powinien być zabroniony, bo może mieć "zły wpływ" na kogoś. To tak jak w tym artykule z Fortnite: "to wina gry ze dzieci się od niej uzależniły". Niestety internet obnażył chyba największy problem ludzkości: egocentryzm.

Ktoś dobrze napisał że film "boli" bo uderza w bolączki amerykanskiego społeczeństwa, ale nie można wiecznie, w kazdym aspekcie życia, szukać winnych w grach, politykach, telewizji, filmach itd.

dariuszp

Gramowicz

07/10/2019 16:30

Ocena filmu była wyższa ale amerykańscy krytycy zaczęli płakać że "bohaterem" filmu jest biały heteroseksualny morderca więc na 100% zainspiruje on strzelaniny jakich u nich wiele. Best amerykańskich "krytyków - ocena filmu jest znacznie wyższa.

Trwa Wczytywanie