RDR 2 nie dostanie dodatków fabularnych, Rockstar Games skupia się na Red Dead Online

Twórcy Red Dead Redemption 2 przyznali otwarcie, że obecnie ich priorytetem jest (i pewnie będzie jeszcze długo) rozgrywka wieloosobowa.

Co do tego, że Red Dead Redemption 2 było ogromnym sukcesem (i w gruncie rzeczy nadal nim jest), nie ma żadnych wątpliwości. Produkcja osiągnęła wspaniałe wyniki finansowe, zostając równocześnie najlepiej ocenianą grą w historii PlayStation 4. Jest jednak pewna rzecz, która może zmartwić fanów tytułu – firma Rockstar Games przyznała, że w najbliższych planach nie ma żadnego fabularnego rozszerzenia dla Red Dead Redemption 2, ponieważ w pełni skupia się na sieciowym wariancie gry, czyli Red Dead Online.

Serwis VG247 miał okazję przeprowadzić wywiad z pracownikami studia, którzy poinformowali w nim o swoich priorytetach. Firma jest w stu procentach skoncentrowana na Red Dead Online, ponieważ “jest tam sporo do zrobienia” i ma nadzieję, że uda jej się “wprowadzić do świata online wszystko to, co użytkownicy kochają w trybie dla pojedynczego gracza”. Oznacza to mniej więcej tyle, że zamiast rozwoju tego prawdziwego trybu dla pojedynczego gracza studio usilnie próbuje złączyć go z segmentem sieciowym i stworzyć spójną całość. Czy coś z tego wyjdzie?

GramTV przedstawia:

Gra Red Dead Redemption 2 pojawiła się 26 października 2018 roku na konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. Sieciowy moduł produkcji o nazwie Red Dead Online zadebiutował 14 maja 2019 na tych samych platformach.

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!

Komentarze

twilitekid

Gramowicz

01/10/2019 11:41

alex1112 napisał:

Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.

Co za kretyńśkie tłumaczenie. "Mi ich gry nie leżały więc sięgnę po pirata". Z taką mentalnością gracze PC wciąż będą traktowani jak gracze trzeciego sortu.

koNraDM4

Gramowicz

30/09/2019 02:47

alex1112 napisał:

Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.

Pomijając powtórzenie to co ci przeszkadzało w lokalizacji GTAV? Jak dla mnie solidnie przeprowadzona, zwłaszcza optymalizacyjnie, oczywiście można się gdzie niegdzie przyczepić ale po części czwartej to jak objawienie.

alex1112

Gramowicz

28/09/2019 23:12

Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.Mi gry RockStara nigdy nie leżały, choć zawsze były solidne. Owczy pęd ku multi tylko mnie do nich ostatecznie zniechęcił. GTA V pozostanie dla mnie grą w singlu niedokończoną, pustą, z błędnym modelem zarabiania. Beznadziejna lokalizacja na PC (czyli po taniości) to wisienka na torcie. RDR2 w zapowiedziach twardo chce iść w te ślady. Jeśli solo by mi się podobało to owszem zajrzał bym do mult (pewnie nawet karta kredytowa poszła by nie raz w ruch)i, ale mam wrażenie że zawitam do zatoki piratów tylko po solo.

Trwa Wczytywanie