Na oficjalnym subreddicie serii Borderlands jeden z użytkowników rozpoczął w swoim poście łańcuszek narzekań na problemy. Nie trzeba było długo czekać, aby lista zrobiła się długa – głównymi utrapieniami graczy okazały się spadki klatek oraz ”dziwaczne lagi wizualne”. Cóż, trzeba przyznać, że wymagania sprzętowe gry nie należą do tych, z którymi poradzi sobie każdy komputer.
Ciekawe tylko, że nawet użytkownicy posiadający mocniejsze zestawy pecetowe również narzekają na bezsilność w kwestii płynności. Oczywiście, najprościej jest wówczas zmniejszyć jakość gry w ustawieniach graficznych, ale wszyscy wiemy, iż taka opcja nie jest w ogóle żadną opcją do momentu, kiedy absolutnie nic nie da się zrobić. Zwłaszcza, że pojawiają się też narzekania konsolowców. Gracze uważają więc inaczej i właśnie dlatego bardzo dużo użytkowników we wspomnianym wątku apeluje do studia o jak najszybsze wypuszczenie aktualizacji, która naprawiłaby uporczywe i irytujące błędy.
Z jednej strony fani serii cieszą się, że wreszcie mogą zagrać w najnowszą odsłonę Borderlands, ale z drugiej okazała się premiera jednak nie przebiegła tak gładko, jak planowali twórcy.
