Kampanie single-player nadal są istotne - przekonują twórcy Battlefielda V

Patryk Purczyński

2018/11/14 16:27

Tworzenie kampanii wpływa pozytywnie na całą grę - przekonują przedstawiciele DICE. Są zadowoleni z tego, co udało im się osiągnąć w Battlefieldzie V.

Call of Duty: Black Ops IV jest pierwszą odsłoną serii pozbawionej kampanii dla jednego użytkownika. Dla wielu ta decyzja Activision Blizzard jest kontrowersyjna; nie przeszkodziło to jednak grze w zanotowaniu fenomenalnego startu. W tym samym kierunku nie podążyło DICE - szwedzkie studio stworzyło tryb single-player na potrzeby Battlefielda V. - Mieliśmy na ten temat dyskusje, ale temat sprowadza się do kilku rzeczy. Po pierwsze, są ludzie, którzy lubią kampanie dla jednego użytkownika - podkreśla dyrektor projektowy Daniel Berlin.

- Poza tym, naprawdę lubimy War Stories. Tworzenie ich generuje pasję w zespole. To dobre dla produktu jako całości. Daje to zespołowi coś, co poprawia całą grę. Jeśli zdecydujemy się na grę samolotową, musimy pomyśleć o emocjach, jakie wyzwoli ona w graczach, jakiej muzyki użyć, jakiego typu głosów. Poprzez podejmowanie takich decyzji w narracji w trybie single-player przelewamy to na multiplayer i resztę gry. To daje nam tak wiele - dodaje Berlin.