Plany dotyczące DLC nie wpływają na zawartość Star Wars: Battlefront

> Ale doczytaliście newsa do końca, że to dlc o którym jest mowa to to darmowe jest, prawda?Nie. Widać zbyt mnie zaskoczyła ta informacja ze strony EA, żebym ją zarejestrował. Czyżby porządnieli?

Ale doczytaliście newsa do końca, że to dlc o którym jest mowa to to darmowe jest, prawda?

Marudzicie jak zwykle, a ja sobie obejrzałem trailer, przeczytałem że będzie lokalny split screen i nacisnąłem pre-order :).

Nie mylmy wycinania rzeczy z gotowej gry z projektowaniem DLC. Tak jak ktoś wspomniał - grę robi się etapami. Najpierw projektowanie, potem realizowanie. Na koniec optymalizacja i balansowanie. Kiedy część zespołu szlifuje grę, inni projektują DLC.Poza tym pamiętajmy, że DICE ma termin wyznaczony przez EA i premierę filmu. Jeśli coś nie trafi do gry, to raczej przez brak czasu. Wątpię, żeby mieli czas na tworzenie i wycinanie.I co ważne. Ktoś kupując grę wie za co płaci. Kupiłem BF4 i żadnych DLC. Zapłaciłem za grę, wiedziałem co w niej będzie. Ktoś chce więcej - kupi DLC. Mi wystarczyła podstawowa wersja, żeby dobrze się bawić do tej pory. Do StarWarsa pewnie zakupię premium, jeśli spodoba mi się podstawowa wersja. Tak samo zrobiłbym z grą drugowojenną.

Dnia 22.04.2015 o 18:09, Kadaj napisał:

Jeszcze nie znudziłeś się tłumaczeniem, że nie zachodzi się w ciążę po pocałunku? ;d

Kiedyś może zrozumieją?

Takie samo klamstwo jak:''Simcity 2014 nie mozna grac offline bo spora czesc kalkulacji liczona jest online''.Kiedy oni sie naucza przestac CHAMSKO I DOSADNIE KLAMAC LUDZIOM W TWARZ?

Jeszcze nie znudziłeś się tłumaczeniem, że nie zachodzi się w ciążę po pocałunku? ;d

Dnia 22.04.2015 o 16:14, NemoTheEight napisał:

A wy naprawdę myślicie, że EA stwierdzi: "Tak, wycięliśmy parę rzeczy, bo golimy frajerów!"? Przecież oni zaprzeczali wycięciu paru rzeczy z ME3 nawet jak ktoś się dokopał do śladów po nich w plikach gry.

To, że są ślady po DLC w plikach gry nie oznacza jeszcze, że chamsko zostało to z gry wycięte, do "hurr-durr zły wydawca" kazał to zrobić.

A wy naprawdę myślicie, że EA stwierdzi: "Tak, wycięliśmy parę rzeczy, bo golimy frajerów!"? Przecież oni zaprzeczali wycięciu paru rzeczy z ME3 nawet jak ktoś się dokopał do śladów po nich w plikach gry.

Dnia 22.04.2015 o 12:19, vegost napisał:

Sama zapowiedź dodatku w czasie kiedy nie ma jeszcze gry, jest zastanawiająca.

Nie, nie jest.DLC zawsze powstaje przed premierą gry, bo część ludzi nie ma co robić a żaden pracodawca:a) nie zwolni tych ludzi, jeżeli nie musib) nie będzie patrzył jak nic nie robiąKolejną sprawą jest to, że DLC z Epizodu 7 nie może pewnie wyjść przed premierą filmu, bo licencje, itp.

Tak i zapowiedzą edycję premium za 200 zł. Wielkie dzięki. Wkurza mnie strasznie ten model - jakby nie mogli dawać map za darmo?! Niepotrzebne alienowanie graczy.

Ja osobiście gier od activision i EA nie ruszam już. Niestety pewnie w tym roku jeszcze jeden wydawca do tej listy dołaczy.

EA zawsze wycina i daje jako DLC w dniu premiery. Sama zapowiedź dodatku w czasie kiedy nie ma jeszcze gry, jest zastanawiająca. W przypadku EA Dace będzie to zabugowwna i pełna błędów produkcja w postaci kolejnego battleshita za 170 zł. Zastanówcie się dwa razy, zanim kupicie od nich grę. Bardzo drogą grę. EA zapewne liczy na zyski bo w nazwie jest Star Wars i będzie celowal w ten segment fanów. Niech cierpliwość będzie z wami!

hahhahahahahhahahahahhahah EA dobre premium pewnie 200zl na pc konsole 250 zl

Ta jasne. Na pewno już uzgodnili co wyciąć z gry dla DLC. Poczekam na jakieś Premium Edition tej gry :(

Mam nadzieję, że EA wpadnie na pomysł zmniejszenia ceny swoich dodatków lub usługi premium ;x. Przynajmniej na konsolach bo jak na razie cena jest masakryczna, a z tego co widziałem na Pecetach cena jest zdecydowanie mniejsza.Ten news jest chyba dobrym przykładem że redaktorzy gramu biorą lekcje od miszczów marketingu z onetu :D.