Rise of The Tomb Raider to nie tylko śnieg i lód

Patryk Purczyński

2015/02/12 09:09

Nowa odsłona przygód Lary Croft nie będzie jednowymiarowa pod względem scenerii. Crystal Dynamics przygotowuje również strefę, w której panują warunki diametralnie odmienne od syberyjskich.

W Rise of the Tomb Raider Lara Croft zapuści się aż na daleką Syberię. - Jest jednak część świata, która - jak się wydaje - leży poza Syberią. Nazywamy ją oazą - zdradza reżyser gry, Brian Horton. - Nie jest ona całkowicie, na stałe zamrożona. W oazie tej, o której na razie nie powiemy zbyt wiele, panuje inna temperatura, inne warunki pogodowe. To ważne, by upewnić się, że gra nie wygląda cały czas tak samo - dodaje.

Już wcześniej magazyn Game Informer ujawniał, że warunki pogodowe w Rise of the Tomb Raider mają odgrywać określoną rolę. Na zmieniającą się sytuację atmosferyczną i pory dnia reagować będą zarówno przeciwnicy, jak i zwierzęta.

GramTV przedstawia:

Rise of the Tomb Raider zadebiutuje pod koniec tego roku na Xboksie One i Xboksie 360. Nad tą drugą wersją pracuje osobny zespół.

Komentarze

Usunięty

12/02/2015 20:20

Podoba mi się że środowisko będzie zróżnicowane bo za śniegiem nie przepadam.

Usunięty

12/02/2015 19:44

Kurcze czemu fajny tytuł musi być tymczasowym exem dla Xboxa i Microsoftu? ;/

elmartin

Gramowicz

12/02/2015 12:52

Może być tak, że będzie coś w rodzaju portalu do innego, nazwijmy to wymiaru, a może coś w rodzaju podróży do wnętrza ziemi.Możliwe jest też, że część rozgrywki będzię się odbywała np. po przeniesieniu w czasie, gdzie w tym samym miejscu, panowały inne warunki klimatyczne i żyły inne stworzenia.Możliwości jest kilka, ale ja jako właściciel PS4 dowiem się wszystkiego, zanim ewentualnie zagram.Nie, żeby mnie to cieszyło.

Trwa Wczytywanie