Pożegnajcie się z Sony Online Entertainment, powitajcie Daybreak Game Company

Paweł Pochowski

2015/02/03 08:45

Sony sprzedało swój oddział odpowiedzialny za tworzenie gier sieciowych.

Ostatnio o Sony Online Entertainment było głośno odnośnie premiery H1Z1, ale przecież to studio znane z wielu innych gier kierowanych do osób lubujących się w wieloosobowej rozgrywce, z serią PlanetSide, EverQuest czy DC Universe Online na czele. Nabywcą studia została grupa Columbus Nova. Będzie ono funkcjonowało pod nową nazwą, Daybreak Game Company i to w niezależnej formie. W oficjalnej informacji wystosowanej do prasy John Smedley wyraził zadowolenie z transakcji oraz zapowiedział dalsze skupienie się na sieciowych produkcjach, aby zobaczyć, jak daleko twórcy z - teraz już - Daybreak Game Company dadzą radę przesunąć znane dotąd granice. Co jednak najważniejsze, oddzielenie się studia od Sony otwiera dla niego drogę do tworzenia na inne platformy, w tym przede wszystkim na konsolę od Microsoftu, o czym także wspomina John, choć już w mniej oficjalnym wpisie na łamach Twittera. - Nie mogę się doczekać tworzenia Xboksowych gier - napisał prezes Daybreak Game Company.

Możemy się założyć, że posiadacze Xboksów również nie mogą doczekać się gier od Daybreak Game Company, chociażby takich jak H1Z1, EverQuest Next czy Planetside 2. Prawda?

GramTV przedstawia:

Komentarze

Kafar

Gramowicz

03/02/2015 11:43

Trzymam kciuki za Sony widzę że nagle ktoś zaczyna pomału ogarniać ten burdel. Chciałbym aby te siły zostały przerzucone na rozwijanie PS4 oraz gier ekskluzywnych na ta konsole bo to im wychodzi świetnie.

Usunięty

03/02/2015 10:30

Tworzenie na XBONE kompletnie mnie nie interesuje w kontekście tej firmy ale los produkcji, którymi się do tej pory zajmowali jest ciekawy. Zwłaszcza jeśli chodzi o H1Z1, które niedawno wystartowało. Spodziewałem się, że pod skrzydłami Sony, będzie to mocny tytuł a okazało się, że jest sporo kontrowersji. Sprzedaż ma być związana z problemami finansowymi Sony ale to też ciekawe, bo marki związane z Daybreak są przecież dość mocne.