Tak mogłoby wyglądać odświeżone Grim Fandango

Paweł Pochowski
2015/01/29 13:40

Gdyby twórcom naprawdę chciało się nad nim popracować.

Tak mogłoby wyglądać odświeżone Grim Fandango

Grim Fandango Remastered jest już dostępne na rynku, o czym informowaliśmy dwa dni temu przy okazji prezentując premierowy zwiastun gry. Wspominaliśmy także o tym, że choć gra ma w nazwie "remastered", to zbyt wiele stworzonych od nowa elementów (poza ścieżką dźwiękowa) tam nie ma. Grafika jest natomiast delikatnie podciągnięta względem oryginalnej wersji, a i to nie wszędzie, bo tła pozostawiono w niezmienionej formie.

Fabuła gry naturalnie się nie zestarzała, ale chyba wszyscy fani woleliby zobaczyć słynny klasyk w wiernej oryginałowi, choć nowej odsłonie. Jak mogłaby taka gra wyglądać dowiadujemy się dzięki grafikowi Guillermo Moreno, który przygotował pierwszą z lokacji w grze wykorzystując w tym celu silnik Unreal Engine 4. Efekt przechodzi chyba najśmielsze oczekiwania i trzeba przyznać, że tak właśnie powinna wyglądać zremasterowana wersja Grim Fandango od samego początku. Pytanie brzmi, czy kiedykolwiek się takiej doczekamy.

GramTV przedstawia:

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
30/01/2015 13:36

W remasterze najbardziej boli mnie właśnie zmieniona muzyka...A książki w filmiku niezłe :D

Usunięty
Usunięty
30/01/2015 12:24

najbardziej boli, że tłumaczenie do starszych wersji nie wyświetla polskich czcionek i psuje linie dialogowe... poczekam

Sewycz
Gramowicz
30/01/2015 01:14

Kolega Niflheim ma racje, a kolega Pepsi myli pojęcia - remaster to wziecie istniejacego dziela i podniesienie jego jakosci, oczyszczenie z niedoskonalosci, a nie nagranie na nowo uzywajac bardziej nowoczesnych technik - to sie nazywa remake. Czyms w pol drogi bylby remix, ale w grach to rzadkosc.Przy remasterze renderuje sie tekstury, grafike w wyzszej rozdzielczosci, poprawia dzwiek i to w zasadzie tyle. Co zyskujemy? Dzialanie na nowoczesnych sprzetach i wiecej opcji rozdzielczosci. Niestety z Grimem niezbyt sie udalo to osiagnac, poniewaz z uwagi na utracony kod zrodlowy i nature oprawy niemal wszystko trzeba byłoby zrobic od nowa. Double Fine oczywiscie na to pieniedzy nie mialo, a trzeba pamietac ze ten tytul nigdy nie byl komercyjnym hitem - sprzedal sie najwyzej przyzwoicie, a w koncu przyczynil sie do zmierzchu zlotej ery przygodowek.Mimo wszystko brak ustawienia panoramicznego z prawdziwego zdarzenia boli i kole w oczy.




Trwa Wczytywanie