Apple zapowiada Vainglory - nową grę MOBA na iOS

Vainglory to gra free-to-play. Twórcy utrzymują, że można w nią grać bez uiszczania dodatkowych opłat. Nie zamierzają wprowadzać rozwiązań, które blokowałyby dostęp do treści, ale ci, którzy nie poskąpią grosza, będą mogli - przykładowo - zakupić walutę w grze i odblokować coś od razu zamiast ciułać pieniądze, po prostu grając.

Celem w grze jest roztrzaskanie kryształu w bazie przeciwnika. Aby tam się dostać, trzeba zniszczyć wieżyczki obronne, które - standardowo - próbują robić z graczy i ich komputerowych pomocników mielonkę. Do bazy wroga prowadzi tylko jedna linia, a nie trzy. Dodatkowymi przeszkodami - prócz wrogich graczy - są także neutralne stwory. W osiągnięciu celu pomogą przedmioty kupowane w sklepikach za zdobyte złoto. Na mapie znajduje się także Kraken, którego pokonanie wymaga połączenia sił całej drużyny, ale jeśli to się powiedzie, monstrum zacznie atakować wieżyczki wroga.

Vainglory będzie dostępne na urządzeniach z dużym ekranem dotykowym, który doskonale nadaje się dla gier MOBA. Początkowo będą mogli zagrać posiadacze iPadów (na iPadach 2 lub lepszych), ale z czasem pojawi się wsparcie dla większej liczby urządzeń, w tym dla iPhonów 6 i iPhonów 6 Plus. Dzięki silnikowi E.V.I.L. i technologii Metal Apple na iPhone 6 będzie można oglądać świat składający się z 1,3 miliona wielokątów w 60 klatkach na sekundę, z setką animowanych postaci, efektami świetlnymi i środowiskowymi.

Za grę odpowiada Super Evil Megacorp, założone przez byłych pracowników Rockstar Games, Riot Games, Gazillion Entertainment i Playfish. Wśród innych pracowników studia są osoby, które zdobywały doświadczenie w takich firmach jak EA, LucasArts, Ready at Dawn, Blizzard, Insomniac i Capcom.