Otwarty świat w MGS V: The Phantom Pain setki razy większy niż w Ground Zeroes

Patryk Purczyński

2014/01/01 08:45

Hideo Kojima kilkakrotnie zapewniał, że Metal Gear Solid V jest wielką grą. Teraz wspomina o ogromie świata, który w pełnej swej okazałości ma się objawić dopiero w The Phantom Pain.

- Ground Zeroes to jednocześnie wprowadzenie do opowieści w Metal Gear Solid V, a także samouczek do nowego MGS-a, który zmienia się w symulator zakradania. Trzeba jednak pamiętać, że Ground Zeroes ma relatywnie niewielki obszar, zwłaszcza gdy zestawić go z główną grą (gdzie świat jest setki razy większy) bez podziału na strefy czasowe w czasie rzeczywistym. Jednocześnie każda misja oferuje inną strefę czasową, co pociąga za sobą inny styl rozgrywki - mówi Hideo Kojima, twórca Metal Gear Solid V, podzielonego na prolog w postaci Ground Zeroes i danie główne, czyli The Phantom Pain.

Za pośrednictwem Twittera Kojima zdradza ponadto, że sporym wyzwaniem jest zaprojektowanie systemu sterowania na czterech różnych konsolach. - Odmienne częstotliwości wyświetlania klatek na poszczególnych platformach zmieniają poczucie realizmu. Snake na każdej z tych maszyn walczy jednak całe dnie - deklaruje Kojima.

GramTV przedstawia:

W Metal Gear Solid V: Ground Zeroes zagrać będzie można już 20 marca. Na The Phantom Pain trzeba poczekać dłużej.

Komentarze

Usunięty

01/01/2014 21:10

- Ground Zeroes to jednocześnie wprowadzenie do opowieści w Metal Gear Solid V, a także samouczek do nowego MGS-aJeżeli Ground Zeroes nie będzie wchodziło w skład The Phantom Pain, to nadejdą czasy, kiedy trzeba będzie mnie zachęcić do kupna gry od Hideo Kojimy, zamiast znaleźć jakiś powód, żeby gry od niego nie kupić.Nie chciałbym, aby kolejna marka zaczęła się kojarzyć wyłącznie z zarabianiem pieniędzy zamiast ze swoją opinią sprzed lat.

Usunięty

01/01/2014 10:32

[m]