Genialna animacja promuje War Thunder

Paweł Pochowski
2013/08/30 08:40

Gaijin Entertainment raz jeszcze i na dobre udowadnia, że doskonale wie jak wypromować ten tytuł.

Genialna animacja promuje War Thunder

O tym, że War Thunder jest naprawdę dobrą grą powszechnie wiadomo i nie trzeba nikogo przekonywać. Gdyby ktoś miał wątpliwości odsyłamy do naszego tekstu jej poświęconego. Jednak dobra opinia to jedno, a zachęcenie graczy do instalacji i częstego grania, to drugie. Animacja zaprezentowana wczoraj przez wydawcę gry, firmę Gaijin Entertainment, sprawia, że momentalnie ma się ochotę na ściągnięcie tej produkcji i dołączenie do szeregu graczy aktywnie uczestniczących w ogromnych bitwach. I choć na filmiku nie ma ani krzty rozgrywki, w świetny sposób promuje on tle. W wielkiej bitwie biorą udział samoloty, czołgi oraz statki. Jest coś niesamowitego w sposobie, w jaki zaprezentowano poszczególne sceny walki - większa część z nich pokazana jest w zwolnieniu, z klimatyczną muzyką w grze. Mamy czas na spokojnie przyjrzeć się wszystkim wybuchom, klatka po klatce. Pod koniec natomiast robi się znacznie szybciej, choć nie mniej efektowniej, a akcja przyspiesza do normalnego tempa. Całość naprawdę robi świetne wrażenie.

GramTV przedstawia:

Moim zdaniem, takiej roboty nie powstydziłby się sam Tomasz Bagiński, którego znamy z nie mniej genialnych animacji reklamujących Wiedźmina. Osobiście uwielbiam tego rodzaju filmy nawet pomimo tego, że często nie mają za wiele wspólnego z rozgrywką w grze. Ale ogląda się je po prostu fenomenalnie.

Co do War Thunder - gra jest dostępna za darmo na PC poprzez Steam, a w przyszłości pojawi się także na PlayStation 4. Za to na Xbox One - nie.

Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
31/08/2013 16:53

najlepszy trailer to ten od open beta bo reszte ehem...

Usunięty
Usunięty
31/08/2013 12:19

Sam widzisz. Ten trailer widać powstał na fali fascynacji zwiastunem Dead Island. Który wiele z grą wspólnego nie miał...

Usunięty
Usunięty
31/08/2013 11:52
Dnia 30.08.2013 o 10:55, Demagol napisał:

Po prostu przeszkadza, to jest raz, dwa - nieraz jest to niepotrzebne efekciarstwo (jeśli pojawia się w walkach - Matrixa w to nie mieszajcie), trzy - czy naprawdę emocjonalne sceny trzeba wspierać tak tanimi i tak rzucającymi się w oczy (uszy też, jeśli o muzykę chodzi) sztuczkami? Jeśli jakaś scena ma nas poruszyć, to poruszy nawet jeśli będzie prosta i oszczędna. Jeśli natomiast coś jest badziewne i wyłącznie próbuje żerować na emocjach, to supersmutna muzyka i cała masa pseudodramatycznych sztuczek nic nie wskóra. No i po czwarte - jest tego stanowczo za dużo.

Zgodzę się z ostatnim punktem, spowolnienia zrobiły się nazbyt popularne. Do tego często używane są w momentach które absolutnie nie wymagają takiego sposobu ukazania wydarzeń.




Trwa Wczytywanie