Prey 2 był grą dobrą i już na ukończeniu, twierdzi były członek Human Head

Robert Sawicki
2013/06/02 12:55

Widać nowy Duke Nukem Forever stał się jeszcze bardziej Forever.

Prey 2 był grą dobrą i już na ukończeniu, twierdzi były członek Human Head

Jak zapewne część z Was pamięta, Pepsi informował wczoraj o plotce, jakoby to Arkane Studios, a więc ekipa stojąca za Dishonored, miałaby być teraz odpowiedzialna za Prey 2, który już od kilku lat w bólach próbuje wyjść na rynek. Jeśli ufać plotkom, byłoby to już trzecie studio, po Human Head i Obsidian, jakie sklejałoby grę w całość. Trzy studia robiące po sobie jedną grę nie brzmi zbyt dobrze - jeśli dobrze kojarzę, to nawet DNF, choć również było "już na ukończeniu" dzięki 3DRealms, było składane do kupy już tylko przez Gearbox.

Jason L. Blair, pracujący obecnie w Violition, odpowiedzialny był w Human Head Studios za narrację i scenariusz w Prey 2 przez ostatnie sześć miesięcy, w których gra była jeszcze w produkcji. Choć do tej pory nie mówił wiele o całej sprawie, po ostatnich plotkach związanych z Arkane Studios postanowił rzucić nieco światła (za pośrednictwem swojego Twittera) na to, co działo się z grą.

"Prey 2 był już pełną grą - i do tego naprawdę fajną. Ekipa pracująca nad tytułem nie była zbyt duża, ale nie odzwierciedlało się to w żaden negatywny sposób w grze" - powiedział Jason. Jeśli chodzi o powody anulowania lub wstrzymania produkcji, całość brzmi dość... irytująco. "Z mojego punktu widzenia, to, co stało się z Prey 2, to czysta polityka. Coś mało znaczącego, być może wynikające z jakiegoś sporu. Human Head miało niesamowitą grę. Nie było mi łatwo, kiedy Prey 2 trafił do czyścca. Tworcy zasłużyli na to, by gra się ukazała - potrzebowali tego."

GramTV przedstawia:

"Jeśli chodzi o Arkane, przy Dishonored bawiłem się nieźle, więc chłopaki wiedzą, co robią. Jeśli plotka się potwierdzi, o losy Prey 2 nie powinniśmy się szczególnie obawiać. Przykro mi, że gra nie będzie już należeć do Human Head. Przykro mi, że moi przyjaciele nie otrzymają należytego im uznania za to, co osiągnęli." Jeżeli studio, które, przynajmniej według poniższego gameplaya, radziło sobie z grą świetnie, straciło szansę na jej ukończenie przez kwestie prawne lub kłótnię kogokolwiek od wydawcy lub też samego developera, to człowiek zaczyna zastanawiać się ile tak dobrze zapowiadających się tytułów trafiło do kosza "ot tak".

Poniżej możecie zobaczyć, jak gra wyglądała jeszcze dwa lata temu - czyli w czasie, kiedy wszyscy, wliczając mnie, jedli z radości własny ekran.

Wszystkie te informacji są wciąż tylko plotkami, stąd czekamy na oficjalne wieści od wydawcy gry, a więc Bethesdy.

Komentarze
13
Usunięty
Usunięty
02/06/2013 18:22
Dnia 02.06.2013 o 18:17, ww3pl napisał:

Aliens: Colonial Marines zostało powierzone innemu studiu, zostawiając z Gearboxtyle, co nic - sytuacja podobna, co w przypadku Prey 2 i Duke Nukem Forever. Ciężko nazwać to współpracą, skoro było to rzucenie roboty komuś innemu, kiedy samemu pracuje się nad Borderlands 2. Więc tak, w takich przypadkach mocno wieje grozą.

W tej kwestii jest między nami pełna zgoda.

Dnia 02.06.2013 o 18:17, ww3pl napisał:

W kwestii AC4 bardziej martwią mnie różnice między platformami, ale o tym pewnie Ubi piśnie nieco więcej na dniach.

Na pewno będą róźnice między PS3 a PS4 i między Xbox 360 a Xbox One. Do tego dochodzi jeszcze PS Vita. O wersję PC jestem raczej spokojny.

Dnia 02.06.2013 o 18:17, ww3pl napisał:

Drażni mnie też ogromna zmiana klimatu od pierwszej części gry, ale cóż - co najwyżejodłączę się od wagonika i dam sobie spokój z serią, jeśli będzie za mało assassynowata.

Pewnie narażę się wielu na tym forum, ale ta seria jakoś do mnie nie przemawia.

ww3pl
Gramowicz
Autor
02/06/2013 18:17

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale Aliens: Colonial Marines zostało powierzone innemu studiu, zostawiając z Gearbox tyle, co nic - sytuacja podobna, co w przypadku Prey 2 i Duke Nukem Forever. Ciężko nazwać to współpracą, skoro było to rzucenie roboty komuś innemu, kiedy samemu pracuje się nad Borderlands 2. Więc tak, w takich przypadkach mocno wieje grozą.W kwestii AC4 bardziej martwią mnie różnice między platformami, ale o tym pewnie Ubi piśnie nieco więcej na dniach. Drażni mnie też ogromna zmiana klimatu od pierwszej części gry, ale cóż - co najwyżej odłączę się od wagonika i dam sobie spokój z serią, jeśli będzie za mało assassynowata.

Usunięty
Usunięty
02/06/2013 18:13
Dnia 02.06.2013 o 18:00, ww3pl napisał:

<ciach...>

Pamiętaj, że "Aliens: Colonial Marines" był robiony przez kila studiów (na pewno mniej niż 8 czy 11) i wszyscy wiemy co z tego wyszło. Oczywiście podczas produkcji, zarówno SEGA jak i Gearbox zapewniały wszystkich o wysokiej jakości przygotowywanej gry.Ja tam bedę obstawał przy moim źródłe, jest "świeższe" czasowo, dlatego powatarzam tę magiczną liczbę 11 studiów.Osobiście uważam, że tak duża ilość zaangażowanych ekip nieuchronnie musi odbić się na w jakimś stopniu na jakości produktu, aczkolwiek z częścią Twojej argumentację mogę się zgodzić. Oczywiście życzę sobie oraz innym graczom, iż moje przewidywania się nie sprawdzą i "AC 4" okaże się naprawdę dopracowaną pozycją. :)




Trwa Wczytywanie