Pogłoski o zamknięciu studia odpowiedzialnego za PlayStation All-Stars Battle Royale były przesadzone

Superbot ucierpiało na rozstaniu z Sony, ale nie składa broni. W uszczuplonym składzie pracuje nad nową grą.

PlayStation All-Stars Battle Royale, czyli bijatyka z plejadą postaci z gier Sony nie sprzedała się tak dobrze jak zakładano. W konsekwencji Sony zerwało więzy z autorami gry, studiem Superbot Entertainment. Strony rozstały się ponoć w pokojowej atmosferze, ale utrata partnera musiała zaboleć studio. Plotki mówiły, że zabolały. I to mocno. Zmuszając Superbot do zakończenia działalności. Na szczęście aż tak źle nie jest. Po rozwodzie z producentem PlayStation Superbot musiało zredukować ilość etatów, ale walczą dalej. David Yong, wysoko postawiony pracownik studia mówi:

- Musieliśmy znacznie zmniejszyć kaliber, ale ciężko pracujemy nad nowym IP. -

Sony powołało Superbot Entertainment do życia w 2009 roku i PlayStation All-Stars Battle Royale to jak na razie jedyna gra w dorobku firmy. Pod koniec zeszłego roku pisaliśmy o ogłoszeniach sugerujących, że studio zabiera się do prac nad kontynuacją nawalanki. Lutowe rozstanie z Sony postawiło krzyżyk na tych planach. Jeśli PSASBR doczeka się drugiej części, to będzie ona dziełem kogoś innego.

A co z przyszłością Superbot? Okrojone moce przerobowe nie pozwalają na produkcję rozbuchanej gry AAA, ale brak umowy z Sony daje zielone światło premierze poza konsolami z logiem koncernu. Coś za coś. Cyfrowa dystrybucja na kilku platformach wydaje się rozsądnym kierunkiem.

Pogłoski o zamknięciu studia odpowiedzialnego za PlayStation All-Stars Battle Royale były przesadzone

GramTV przedstawia: